Reklama

ESI. Iluzoryczna stabilizacja

Nastroje przedsiębiorców i konsumentów w krajach zachodniej Europy są najsłabsze od niemal trzech lat. Ich poprawa wiosną okazała się krótkotrwała. W Polsce jednak optymizmu przybywa.

Publikacja: 27.06.2019 12:55

ESI. Iluzoryczna stabilizacja

Foto: Bloomberg

Europejski wskaźnik nastrojów (ESI), obliczany przez Komisję Europejską dla każdego z państw członkowskich UE na podstawie ankiety wśród gospodarstw domowych i menedżerów przedsiębiorstw, spadł w czerwcu w strefie euro do 103,3 pkt ze 105,2 pkt w maju. To najniższy odczyt od sierpnia 2016 r. Ekonomiści spodziewali się przeciętnie zniżki tego wskaźnika do 104,6 pkt.

W maju ESI w strefie euro wzrósł po raz pierwszy od czerwca ub.r. To sugerowało, że gospodarka eurolandu przestaje hamować. Ten wniosek potwierdzał PMI, inny ankietowy wskaźnik koniunktury, który wzrósł zarówno w maju, jak i w czerwcu.

„Biorąc pod uwagę historyczne zależności, ESI jest obecnie zgodny z tempem wzrostu PKB nieco poniżej 1,5 proc. rok do roku. Ale od początku 2018 r. wskaźnik ten przeszacowuje tempo wzrostu PKB, dlatego sądzimy, że faktycznie wynosi ono obecnie około 1 proc. rocznie" – napisał w komentarzu do czwartkowych danych Jack Allen-Reynolds, ekonomista z Capital Economics. W jego ocenie w II kwartale gospodarka strefy euro urosła o 0,2 proc., po 0,4 proc. w I kwartale i 0,1-0,2 proc. w poprzednich dwóch kwartałach.

Źródłem czerwcowej zniżki ESI jest przede wszystkim załamanie nastrojów w przemyśle, które są obecnie najsłabsze od września 2013 r., gdy strefa euro dopiero otrząsała się z kryzysu zadłużeniowego. Szczegóły ankiety, na której bazuje ESI, sugerują m.in., że firmy przemysłowe borykają się z malejącym stosunkiem wartości nowych zamówień do zapasów gotowych wyrobów.

Nastroje pogorszyły się we wszystkich dużych gospodarkach strefy euro, ale szczególnie mocno w Niemczech i we Włoszech. W pierwszym z tych państw ESI spadł w czerwcu do najniższego od lipca 2013 r. poziomu 102,6 pkt, ze 105,5 pkt w maju. W drugim zaś wskaźnik ten znalazł się na poziomie 100,2 pkt, minimalnie powyżej czteroletniego minimum z kwietnia br.

Reklama
Reklama

Słaba koniunktura w przemyśle strefy euro wpływa negatywnie na nastroje polskich firm przemysłowych. Według ESI, są one w czerwcu najsłabsze od maja 2017 r. Cały wskaźnik wzrósł jednak do 103 pkt, w porównaniu do 101,1 pkt w poprzednich dwóch miesiącach. To głównie efekt znaczącej poprawy nastrojów konsumentów. Są one niemal tak dobre, jak w marcu, gdy z kolei były najlepsze od co najmniej 2001 r.

Szampańskie nastroje konsumentów nad Wisłą potwierdza Bieżący Wskaźnik Ufności Konsumenckiej (BWUK) obliczany przez GUS, który w czerwcu znalazł się na najwyższym w historii poziomie 9,6 pkt. Ekonomiści tłumaczą to dobrą koniunkturą na rynku pracy oraz nowymi świadczeniami społecznymi (dodatek dla emerytów oraz 500+ na każde dziecko).

Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Gospodarka światowa
Niemiecka inflacja potwierdzona, usługi wywierają presję na wzrost cen
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Do 2035 r. jedna czwarta mieszkańców Niemiec będzie na emeryturze
Gospodarka światowa
„Najbardziej szalone IPO w historii”. Wycena SpaceX sięgnie bilionów dolarów?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama