Niemiecki kryzys zatacza coraz szersze kręgi

Recesja w niemieckim przemyśle się pogłębia, psując koniunkturę w innych sektorach i krajach. Polska gospodarka też hamuje, ale wciąż łagodnie.

Publikacja: 24.09.2019 05:06

Niemiecki kryzys zatacza coraz szersze kręgi

Foto: Bloomberg

Wskaźnik PMI, który mierzy tempo rozwoju gospodarki na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki przedsiębiorstw, w Niemczech spadł we wrześniu do 49,1 pkt z 51,7 pkt w sierpniu (wskaźnik zbiorczy). Po raz pierwszy od kwietnia 2013 r. znalazł się poniżej granicy 50 pkt, co oznacza, że gospodarka się kurczy w ujęciu miesiąc do miesiąca. Niżej poprzednio był niemal siedem lat temu.

W świetle poniedziałkowych danych największa gospodarka strefy euro niemal na pewno wpadła już w tzw. techniczną recesję. Tym terminem określa się dwa z rzędu kwartalne spadki PKB. W II kwartale PKB Niemiec spadł o 0,1 proc., a PMI sugeruje, że III kwartał nie będzie pod tym względem lepszy. Co więcej, rośnie ryzyko, że nadreńska gospodarka szybko na ścieżkę wzrostu nie wróci.

Usługi zarażone

Źródłem słabości niemieckiej gospodarki jest przemysł. W tym sektorze PMI we wrześniu spadł według wstępnych obliczeń firmy IHS Markit do najniższego od ponad dekady poziomu 41,4 pkt z 43,5 pkt w sierpniu. To oznacza, że zapaść w nadreńskim przemyśle jest już tak głęboka jak w 2009 r., czyli w czasie pierwszej po II wojnie światowej globalnej recesji.

Dekoniunktura w niemieckim przemyśle utrzymuje się już od ponad roku. To częściowo skutek problemów specyficznych dla kilku branż, m.in. motoryzacyjnej, częściowo zaś spowolnienia w globalnym handlu, co wiąże się m.in. z brexitem i wojną handlową między USA i Chinami.

Foto: GG Parkiet

Kryzys rozlewa się jednak także na inne sektory. PMI w niemieckim sektorze usługowym spadł we wrześniu do najniższego od dziewięciu miesięcy poziomu 52,5 pkt z 54,8 pkt w sierpniu. Choć utrzymał się powyżej 50 pkt, to jeden z najsłabszych odczytów w ostatnich trzech latach. Przy tym ankietowane przez IHS Markit firmy usługowe zgłosiły pierwszy od grudnia 2014 r. spadek wartości nowych zleceń.

– Usługowy PMI potrafi się mocno wahać z miesiąca na miesiąc bez żadnego wyraźnego powodu – zauważył Claus Vistesen, ekonomista z firmy analitycznej Pantheon Macroeconomics. Jak jednak podkreślił, istnieją inne powody, aby sądzić, że recesja z sektora przemysłowego rozlewa się też na usługi.

Inwestycje w odwrocie

Słabość niemieckiej gospodarki daje się we znaki całej Europie. Zbiorczy PMI w strefie euro zmalał we wrześniu do 50,4 pkt z 51,9 pkt w sierpniu. Ekonomiści przeciętnie spodziewali się stabilizacji tego wskaźnika.

W unii walutowej, tak jak w Niemczech, przemysł jest już w recesji. W tym sektorze PMI znalazł się na najniższym od siedmiu lat poziomie 45,6 pkt, po 47 pkt w sierpniu. Sektor usługowy pozostaje na ścieżce wzrostu (PMI powyżej 50 pkt, na poziomie 52 pkt), ale coraz niższego.

Także polska gospodarka, choć do niedawna wykazywała dużą odporność na spowolnienie za Odrą, zaczyna odczuwać jego skutki. W sierpniu produkcja przemysłowa nad Wisłą zmalała o 1,3 proc. rok do roku i była to jej druga zniżka w ciągu trzech miesięcy. Choć w obu przypadkach był to w dużej mierze efekt niekorzystnego układu kalendarza, nie tłumaczy on wszystkiego. Obliczany przez GUS wskaźnik koniunktury w polskim przemyśle, podobnie jak PMI bazujący na ankietach wśród przedsiębiorstw, we wrześniu znalazł się na poziomie najniższym od grudnia 2016 r.

Zdaniem Moniki Kurtek, głównej ekonomistki Banku Pocztowego, słaba koniunktura w otoczeniu zewnętrznym polskiej gospodarki może być – obok cyklu wykorzystania funduszy z UE – czynnikiem tłumiącym inwestycje w Polsce. A na to, że ich wzrost traci impet, wskazują wyniki produkcji budowlano-montażowej. Jak podał w poniedziałek GUS, w sierpniu wzrosła ona o 2,7 proc. rok do roku, po zwyżce o 6,6 proc. w lipcu. Choć ten odczyt też daje się w dużej mierze wyjaśnić niekorzystnym układem kalendarza, niepokoić może m.in. spadek aż o 10,3 proc. rok do roku produkcji budowlanej w zakresie robót specjalistycznych, obejmujących m.in. przygotowanie gruntów.

Gospodarka światowa
Friedrich Merz został kanclerzem Niemiec
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Friedrich Merz nie został wybrany kanclerzem Niemiec
Gospodarka światowa
Rynek nie spodziewa się, by Fed wrócił do obniżek
Gospodarka światowa
Wojna celna może pogłębić chińską deflację
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Wyzwanie dla Grega Abela: poprowadzić Berkshire bez Buffetta
Gospodarka światowa
Upadek Klausa Schwaba. To on stworzył forum w Davos