Udany rok dla Wall Street i co dalej?

Zdaniem analityków pożyczkodawcy z USA mają za sobą najlepszy rok w historii. Podwyżki stóp przez Fed podbudują wyniki, jednak część specjalistów wątpi, czy uda się powtórzyć wynik w 2022 r.

Publikacja: 18.01.2022 14:12

JP Morgan, największy pod względem aktywów bank w USA, jako jeden z pierwszych pochwalił się raporte

JP Morgan, największy pod względem aktywów bank w USA, jako jeden z pierwszych pochwalił się raportem. Zysk za cały 2021 r. jest najwyższy w historii.

Foto: Bloomberg

Największe banki na Wall Street w tym miesiącu opublikują raporty za cały 2021 r., który zdaniem analityków będzie rekordowy. Wynik sektora może nie zostać pobity przez kilka lat, jednak perspektywy dla pożyczkodawców ze względu na spodziewane podwyżki stóp są optymistyczne. Czy notowania banków znów pokonają szeroki indeks?

Duzi wystartowali

Tradycyjnie sezon publikacji wyników rozpoczyna sektor bankowy. Już w piątek pierwsi duzi pożyczkodawcy opublikowali raporty. Przed rozpoczęciem handlu wynikami pochwalili się JP Morgan, Citigroup i Wells Fargo.

JP Morgan odnotował w ostatnim kwartale minionego roku 10,4 mld USD zysku, w porównaniu z 12,1 mld USD rok wcześniej. Mimo że kwartalny zysk jest niższy, to w całym roku bank wypracował ponad 48,3 mld USD zysku co jest najlepszym wynikiem w historii.

Z kolei wynik netto Wells Fargo w IV kwartale 2021 r. był wyższy o 86 proc. rok do roku i wyniósł 5,75 mld USD. W całym roku instytucja wypracowała 21,6 mld USD wobec 3,3 mld USD rok wcześniej.

Dla Citigroup końcówka 2021 r. nie była udana i bank wypracował 3,2 mld USD zysku, o 26 proc. mniej niż przed rokiem. W całym 2021 r. wynik był jednak blisko dwukrotnie wyższy i wyniósł 22 mld USD.

Na podstawie szacunków Bloomberga i historycznych danych o zyskach z S&P Capital IQ analitycy prognozują, że większość banków będzie raportować swoje najwyższe w historii całoroczne zyski.

Wpływ na to będą miały dobre wyniki pionu inwestycyjnego oraz uwolnienie rezerw zawiązanych w obawie o falę niespłacalnych kredytów w czasie pandemii.

Na rynku w USA banki odpowiedzialne za gwarantowanie pierwszych ofert publicznych odnotowały rekordowe 9,8 mld USD przychodów w 2021 r. – wynika z danych Dealogic. Dla porównania przychody banków z pierwszych ofert publicznych w 2020 r. były o blisko połowę niższe i wyniosły 5 mld USD. Ogólna atmosfera na rynkach kapitałowych była przychylna bankom.

– Wysokość obrotów akcjami i opłaty transakcyjne znacznie wzrosły wraz z większym udziałem inwestorów, napływem kapitału i aktywnym handlem ze strony inwestorów detalicznych – stwierdził Kenneth Leon, analityk CFRA Research.

Ubiegły rok był również rekordowy na rynku fuzji i przejęć. Globalna wartość M&A po raz pierwszy w historii przekroczyła 5 bln USD, z nawiązką przebijając poprzedni rekord 4,55 bln USD z 2007 r. Wpływy z doradztwa przy tego typu transakcjach również podbudowały wyniki banków.

Ponadto pandemia nie wywołała tak dużych strat w sektorze, a perspektywy gospodarcze napawają optymizmem. Dzięki temu siedem dużych banków z USA, w tym JP Morgan i Bank of America, uwolniły już 36 mld USD z 50 mld USD rezerw, jakie zawiązano wcześniej – obliczyli analitycy Goldmana Sachsa.

W tym tygodniu raportami za miniony okres podzielą się także m.in. Goldman Sachs, Bank of America, US Bancorp czy Morgan Stanley.

Oczekuje się, że banki z indeksu S&P 500 za czwarty kwartał wykażą łączne zyski w wysokości około 31,2 mld USD – wynika z danych FactSet.

Będzie dobrze, ale nie lepiej

Analitycy wątpią, aby 2022 r. był pod względem zysków pożyczkodawców tak udany jak poprzedni rok. Niemniej jednak perspektywa podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną w 2022 r. napawa optymizmem, że banki mogą być w dobrej pozycji, aby odnotować solidne wyniki.

Przypomnijmy, że w następstwie pandemii stopy procentowe w USA zostały obniżone do przedziału 0–0,25 proc. Jeszcze na początku 2021 r. ekonomiści nie spodziewali się, że dojdzie do podwyżek co najmniej do 2023 r. Jednak pod koniec ubiegłego roku, ze względu na najwyższe odczyty inflacji od kilku dekad, rynek zmienił pogląd, co ostatnio potwierdził sam Jerome Powell, szef Fedu, który powiedział, że bank jest gotowy do podwyżek. Jan Hatzius, główny ekonomista Goldmana Sachsa, spodziewa się teraz, że w tym roku w USA dojdzie do czterech podwyżek stóp, po 0,25 pkt proc. każda.

Niektórzy przedstawiciele Wall Street liczą, że podwyżek będzie więcej.

– Osobiście byłbym zaskoczony, gdyby doszło tylko do czterech podwyżek – powiedział Jamie Dimon, prezes JP Morgana.

Inwestorzy obstawiają, że rosnące stopy procentowe spowodują reanimację zysków banków z kredytów. Popyt na kredyty, który był powolny w 2021 r. w obliczu rekordowych rządowych stymulacji, również ostatnio wykazał oznaki poprawy – pokazały dane Fedu.

Większy popyt na kredyty w środowisku wyższego oprocentowania umożliwiłby również bankom lepsze wykorzystanie dużej bazy depozytowej, która wzrosła podczas pandemii. W JP Morgan, największym amerykańskim banku pod względem aktywów, depozyty wzrosły o ponad 50 proc. od końca 2019 r. do września 2021 r. do 2,4 bln dolarów.

– Kiedy stopy zaczynają rosnąć, to wtedy naprawdę banki zaczną dostrzegać prawdziwe korzyści płynące z tych depozytów – powiedział Keith Horowitz, analityk ds. amerykańskich banków w Citigroup.

Banki skorzystają na podwyżkach stóp, pod warunkiem że nie wzrosną one zbyt szybko i nie zaszkodzą popytowi na kredyty hipoteczne, karty kredytowe czy pożyczki. Chociaż wyższe stopy sprawiają, że kredyty są bardziej opłacalne dla banków, istnieje granica, której przekroczenie powoduje schłodzenie popytu.

Specjaliści wątpią również, że sytuacja na rynku IPO pozwoli na osiąganie tak lukratywnych prowizji jak w 2021 r.

Agencja Fitch Ratings oceniła perspektywy amerykańskich banków na 2022 r. jako neutralne w porównaniu z 2021 r., odzwierciedlając oczekiwania, że fundamenty banków zaczną się normalizować w 2022 r., po mocnym ubiegłym roku, charakteryzującym się rosnącą kapitalizacją, ciągłym napływem depozytów i rekordowymi zyskami wspieranymi głównie przez niskie straty kredytowe. Fitch oczekuje, że liczba udzielanych kredytów będzie rosła, co częściowo zrekompensuje presję na zyski.

Hossa będzie trwać?

W tej chwili inwestorzy liczą jednak, że 2022 r. dla notowań banków będzie udany. Według analityków Deutsche Banku akcje amerykańskich banków wzrosły o 35 proc. w 2021 r., przewyższając indeks S&P 500, i ponownie wzrosły w pierwszych dniach 2022 r.

Invesco KBW Bank ETF, w którym największy udział mają Bank of America, Wells Fargo, JPMorgan Chase, US Bancorp i Citigroup, wzrósł w tym roku o blisko 12 proc. Warto zaznaczyć, że S&P 500 jest od początku stycznia na lekkim minusie.

– Spodziewamy się, że w 2022 r. akcje banków będą nadal osiągać lepsze wyniki niż rynek – stwierdził Jason Goldberg, analityk w Barclays.

Większość analityków jest pozytywnie nastawiona wobec akcji największych pożyczkodawców z USA. Wśród rekomendacji dla Morgana Stanleya 16 specjalistów utrzymuje „kupuj", dziewięciu „trzymaj", a żaden nie radzi sprzedaży. Mediana mówi o potencjale wzrostu o 14 proc. z obecnych poziomów. W przypadku Goldmana Sachsa żaden analityk nie radzi sprzedaży, dziesięciu utrzymuje „trzymaj", a 16 „kupuj". Mediana wskazuje na wzrost o 18 proc. Z kolei dla Citigroup i JP Morgana mediana prognoz mówi o potencjalnym wzrośnie odpowiednio o 15 proc. i 9 proc.

Tomasz Bursa wiceprezes, OPTI TFI

Rok 2022 zapowiada się korzystnie dla amerykańskich banków głównie z powodu oczekiwań co do wzrostu rynkowych stóp procentowych – według moich założeń o około 1,5–2 pkt proc. – w okresie normalizacji polityki Fedu do końca 2024 r. Biorąc pod uwagę nadpłynność sektora i tym samym możliwość utrzymywania taniego finansowania, zyski największych instytucji mogą istotnie wzrosnąć w kolejnych latach. Jednakże nie będzie to jedyny pozytywny czynnik wpływający na banki w USA, ponieważ w ostatnich latach największe instytucje przeszły dosyć intensywną transformację biznesu w kierunku bardziej zdywersyfikowanych źródeł przychodów (asset management, ubezpieczenia, inwestycje w fintech), co może pomóc w uzyskaniu premii w wycenie vs średnie mnożniki zysków czy kapitału własnego obserwowane w ostatnich latach. Dodatkowo gospodarka amerykańska powinna osiągnąć wzrost gospodarczy na poziomie 4 proc. w 2022 r. i około 3 proc. w 2023 r., a w takim otoczeniu nie oczekuję istotnych odpisów na ryzyko kredytowe. W ostatnim okresie wzrostu stóp procentowych w USA (koniec 2015 r. do połowy 2018 r.) kursy akcji największych amerykańskich banków rosły nawet po kilkadziesiąt procent (lepiej radziły sobie banki klasyczne vs inwestycyjne). Nawet zakładając ostatni silny impuls wzrostowy, nadal widzę potencjał do wyraźnej poprawy notowań, szczególnie że pod względem jakości biznesu i siły kapitałowej amerykańskie banki wyglądają lepiej niż pięć lat temu. dos

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?