Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści przeciętnie szacowali, że wzrost wynagrodzeń wyhamował w grudniu tylko nieznacznie, do 11,6 proc. rok do roku, z 11,8 proc. w listopadzie. Wyraźnie niższy wynik wpisuje się jednak we wzorzec widoczny też przed rokiem, gdy dynamika płac w grudniu mocno opadła. Wydaje się, że w obu przypadkach pracodawcy wstrzymywali się z podwyżkami płac w oczekiwaniu na znaczący wzrost minimalnych wynagrodzeń z początkiem stycznia. Tym razem dodatkowym hamulcem mógł być cykl wyborczy, który skłonił część spółek Skarbu Państwa do wcześniejszych wypłat premii.

Pomimo zaskakująco małej zwyżki przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw przebiło w grudniu kolejną symboliczną granicę: wyniosło 8033 zł w porównaniu z 7670 zł miesiąc wcześniej. W całym 2023 r. przeciętne wynagrodzenie brutto wyniosło średnio 7443 zł brutto, o 11,9 proc. więcej niż w 2022 r. i o 26 proc. więcej niż w 2021 r. Ekonomiści przeciętnie przewidują, że 2024 r. będzie już trzecim z rzędu, gdy uposażenia pracowników zwiększą się o ponad 10 proc. rok do roku. Oprócz wspomnianego wzrostu płacy minimalnej przyczynią się do tego podwyżki wynagrodzeń pracowników sektora budżetowego o 20 proc. oraz nauczycieli o 30 proc. Inaczej niż w poprzednich dwóch latach, tym razem płace mogą solidnie wzrosnąć także w ujęciu realnym, czyli po korekcie o wpływ inflacji. Ta bowiem, wedle obecnych prognoz, zmaleje do 5 proc. rocznie, z 11,6 proc. w 2023 r. i 14,3 proc. w 2022 r.

Czytaj więcej

Odbicie popytu konsumpcyjnego nie objęło jeszcze towarów

Na wzrost całkowitych dochodów z pracy negatywnie wpływa stagnacja zatrudnienia. W grudniu liczba etatów w sektorze przedsiębiorstw zmalała o 0,1 proc. rok do roku, po zniżce o 0,2 proc. w listopadzie. To jednak w dużej mierze efekt niedoboru rąk do pracy z powodów demograficznych, a nie słabego popytu na pracowników. Świadczy o tym wzrost poczucia pewności zatrudnienia, który – obok wzrostu siły nabywczej wynagrodzeń – przyczynia się do systematycznej poprawy nastrojów konsumentów. W styczniu, jak podał w piątek GUS, były one najlepsze od marca 2020 r.GS