Nawet o milion miejsc pracy w USA mniej do marca

Ekonomiści przewidują, że liczba miejsc pracy w USA w ciągu 12 miesięcy do marca może spaść nawet o milion, gdy rząd opublikuje we wtorek wstępne szacunki dotyczące liczby miejsc pracy poza rolnictwem.

Publikacja: 09.09.2025 10:33

Nawet o milion miejsc pracy w USA mniej do marca

Foto: Al Drago/Bloomberg

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego ekonomiści przewidują znaczący spadek liczby miejsc pracy w USA do marca?
  • Jakie są prognozowane zmiany na rynku pracy w kontekście działań administracji rządowej i zmian technologicznych?
  • Jakie znaczenie mają dane kwartalnego spisu zatrudnienia i płac w ocenie sytuacji na rynku pracy?
  • W jaki sposób zmiana w modelu "narodzin i śmierci" firm wpływa na statystyki zatrudnienia?
  • Dlaczego Rezerwa Federalna rozważa wznowienie obniżek stóp procentowych?
  • Jakie kontrowersje polityczne towarzyszą publikacji danych o zatrudnieniu w USA?

Rewizja wskaźnika nastąpiła tuż po wiadomościach z zeszłego piątku, że wzrost zatrudnienia w sierpniu niemal się zatrzymał, a gospodarka straciła pracę w czerwcu po raz pierwszy od 4,5 roku. Sugerowałoby to, że rynek pracy borykał się z problemami już przed wprowadzeniem przez prezydenta Donalda Trumpa agresywnych ceł na import. Ograniczenia imigracyjne Białego Domu ograniczyły podaż siły roboczej, a przejście firm na narzędzia sztucznej inteligencji i automatyzację ogranicza popyt na pracowników.

– Spowolnienie wzrostu zatrudnienia nie wynika z nagłego załamania, a raczej ze stopniowej rekalibracji przedsiębiorstw w obliczu zmian technologicznych, wyższych kosztów finansowania i niepewnych sygnałów politycznych – powiedział Sung Won Sohn, profesor finansów i ekonomii na Uniwersytecie Loyola Marymount.

„Era łatwego zdobywania miejsc pracy dobiegła końca. Gospodarka wkracza w bardziej złożoną i nierównomierną fazę dostosowań”.

Czytaj więcej

Kiepski raport z amerykańskiego rynku pracy
Reklama
Reklama

Od 400 000 do 1 miliona miejsc pracy mniej

Ekonomiści szacują, że Biuro Statystyki Pracy Departamentu Pracy może zrewidować poziom zatrudnienia w okresie od kwietnia 2024 r. do marca 2025 r. o 400 000 do 1 miliona miejsc pracy.

Szacunki opierają się na danych z kwartalnego spisu zatrudnienia i płac (QCEW) za drugi i czwarty kwartał 2024 r. Dane QCEW za pierwszy kwartał 2025 r. zostaną opublikowane wraz z szacunkami dotyczącymi wynagrodzeń.

Poziom zatrudnienia w okresie 12 miesięcy do marca 2024 r. został skorygowany w dół o 598 000 miejsc pracy.

– Jeśli korekty w dół są bliższe górnej granicy naszego szacunkowego przedziału 1 miliona, sugerowałoby to, że rynek pracy praktycznie zamarł już w pierwszym kwartale 2025 r., przed szokiem niepewności handlowej – powiedziała Shruti Mishra, ekonomistka w Bank of America Securities.

Zakłócony model „narodzin i śmierci” amerykańskich firm

Ekonomiści dostrzegli niewielki wpływ na politykę pieniężną. Rezerwa Federalna (Fed) ma wznowić obniżki stóp procentowych w przyszłą środę po wstrzymaniu cyklu łagodzenia polityki pieniężnej w styczniu z powodu niepewności co do wpływu ceł na gospodarkę.

Miesięczny raport o zatrudnieniu opiera się na danych pochodzących z programu Current Employment Statistics (CES), który obejmuje około 121 000 firm i agencji rządowych, reprezentujących około 631 000 miejsc pracy. Dane QCEW pochodzą ze sprawozdań pracodawców do stanowych programów ubezpieczeń dla bezrobotnych i stanowią około 95 proc. całkowitego zatrudnienia.

Reklama
Reklama

Ostateczna rewizja danych porównawczych zostanie opublikowana w lutym wraz z raportem BLS dotyczącym zatrudnienia za styczeń.

Gwałtowne spadki zatrudnienia w maju i czerwcu, wynoszące łącznie 258 000 miejsc pracy, rozgniewały Trumpa w zeszłym miesiącu, który zwolnił komisarz BLS Erikę McEntarfer, oskarżając ją, bez dowodów, o fałszowanie danych o zatrudnieniu. Trump nominował E.J. Antoniego, autora artykułów krytycznych wobec BLS, a nawet sugerował zawieszenie miesięcznego raportu o zatrudnieniu. Antoni jest postrzegana jako osoba niekompetentna przez ekonomistów o różnych poglądach politycznych.

Czytaj więcej

Jak Donald Trump żongluje statystyką

W poniedziałek Narodowe Stowarzyszenie Ekonomii Biznesu (National Association for Business Economics) zaapelowało do „decydentów, liderów biznesu i społeczności ekonomicznej o wsparcie BLS i zapewnienie, że amerykańskie statystyki pozostaną dokładne, niezależne i wiarygodne na całym świecie”.

Ekonomiści przypisują te zmiany modelowi „narodzin i śmierci”, metodzie stosowanej przez BLS do szacowania liczby miejsc pracy utworzonych lub utraconych w wyniku otwarcia lub zamknięcia firm w danym miesiącu. Firmy te nie są początkowo dostępne do badania.

– Średni miesięczny udział współczynnika urodzeń i zgonów spadł w ciągu 12 miesięcy do marca 2025 r. i niemal powrócił do poziomu sprzed pandemii – powiedziała Sarah House, starsza ekonomistka w Wells Fargo.

Reklama
Reklama

– Jednakże dane z niezależnych źródeł dotyczące liczby nowo powstałych firm pokazują, że tempo tworzenia nowych firm netto spadło poniżej poziomu sprzed pandemii. W związku z tym nadal dostrzegamy możliwość, że współczynnik urodzeń i zgonów przecenia wzrost zatrudnienia w firmach spoza próby badawczej – stwierdziła.

 

Gospodarka światowa
Francuski przemysł hamuje, ale nadal podtrzymuje wzrost gospodarczy
Gospodarka światowa
Zalew długu z rynków wschodzących
Gospodarka światowa
W lipcu produkcja w górę, eksport oraz import w dół
Gospodarka światowa
Trzech kandydatów do kierowania Fedem
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Gospodarka światowa
PKB Japonii rośnie, ale niepewność polityczna szybciej
Gospodarka światowa
Czy rynek traci cierpliwość do rządu Partii Pracy?
Reklama
Reklama