Rząd: 65 mld zł deficytu w budżecie na przyszły rok

Rada Ministrów przyjęła ambitny budżet na trudne czasy, budżet bezpieczeństwa polskich rodzin – podkreślał premier Mateusz Morawiecki.

Publikacja: 30.08.2022 13:09

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy budżetowej na 2023 r. Premier Mateusz Morawiecki podał, że planowane na przyszły rok dochody w budżecie to 604,4 mld zł, czyli o ok. 105 mld zł więcej niż w tym roku; wydatki to 669 mld zł (plan na ten rok to 522 mld zł), a planowany deficyt w przyszłym roku to 65 mld zł (limit deficytu na 2022 r. to 30 mld zł).

Deficyt całego sektora finansów publicznych ma wynieść 4,2-4,4 proc. PKB – mówił premier. Zadłużenie całego sektora ma wynieść w przyszłym roku nieco ponad 53 proc. PKB wobec 52,2 proc. PKB w tym roku.

Z podanych przez premiera informacji wynika, że dochody z VAT mają wynieść w przyszłym roku 286,3 mld zł, z CIT: 73,6 mld zł, z PIT - 78,4 mld zł, a z akcyzy 88,6 mld zł. Plan na rok 2022 r. to odpowiednio ok. 240 mld zł, 54 mld zł, 70 mld zł oraz 80 mld zł.

Budżet zakłada, że PKB w przyszłym roku wzrośnie o 1,7 proc., wynagrodzenia w gospodarce wzrosną o 10,1 proc., bezrobocie wyniesie ok. 5 proc. według metodologii UE. - Rząd zakłada też wzrost stóp procentowych do 7,0 proc. w II połowie 2022 r., a od IV kw. 2023 r. zakłada stopniowe luzowanie polityki pieniężnej - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Czytaj więcej

Budżet państwa odklejony od realiów

Premier Morawiecki zaznaczył, że plan finansowy państwa na przyszły rok jest konserwatywny, ale ambitny. – To budżet bezpieczeństwa dla polskich rodzin i dla państwa polskiego – podkreślał Morawiecki.

Zaznaczył, że wszystkie programy społeczne będę kontynuowane. Wydatki na zdrowie (w ramach całego sektora) mają przekroczyć 6 proc. PKB, a wydatki na obronność – powyżej 3 proc. PKB (98 mld zł) z samego budżetu państwa. Łącznie z innymi źródłami, wydatki na armię mają sięgnąć 130-140 mld zł.

Premier podkreślał, że sytuacja jest trudna, trzeba się mierzyć z konsekwencjami wojny i drożejących cen energii. Zaznaczały, że głównym źródłem wzrostu dochodów budżetowych jest uszczelnienie systemu podatkowego.

Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej