MSP będzie wymagać więcej od doradców

Ministerstwo Skarbu Państwa uznało, że zmiana zasad dla doradców prywatyzacyjnych zwiększy szanse na sprzedaż państwowych spółek

Publikacja: 23.01.2010 10:46

– Postanowiliśmy zmienić zasady doradztwa przy projektach prywatyzacyjnych – mówi Adam Leszkiewicz,

– Postanowiliśmy zmienić zasady doradztwa przy projektach prywatyzacyjnych – mówi Adam Leszkiewicz, wiceminister skarbu.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Choć resort skarbu szykuje systematycznie na sprzedaż przewidziane do prywatyzacji spółki, efekty nie zawsze odpowiadają oczekiwaniom. Na 265 przygotowanych w ubiegłym roku od zera projektów prywatyzacyjnych, sukcesem zakończyło się 107. Spośród 68 firm wystawionych na aukcjach, nabywców znalazło tylko 11. Te wyniki skłoniły urzędników, by poszukać nowych sposobów na zwiększenie zainteresowania oferowanymi firmami.

[srodtytul]Obniżki cen niemożliwe[/srodtytul]

– W przypadku dużych, atrakcyjnych spółek nie narzekamy na brak chętnych – mówi „Parkietowi” Adam Leszkiewicz, wiceminister skarbu. – Jednak zasób takich firm stopniowo się kurczy, a zostają podmioty, które trudniej sprzedać. To właśnie głównie z myślą o tych projektach postanowiliśmy zmienić zasady doradztwa przy prywatyzacji.

Jak podkreśla Leszkiewicz, szanse na obniżki cen – rozwiązanie sugerowane resortowi skarbu przez część ekspertów – były niewielkie. – Analizy przedprywatyzacyjne określają minimalną wartość każdej spółki. Nie możemy sprzedawać majątku Skarbu Państwa po cenie, jaką próbuje dyktować rynek – mówi wiceminister. – Dlatego uznaliśmy, że do określonej kategorii firm trzeba dobrać takich doradców, którzy nie tylko przygotują analizy, ale będą też aktywnie współpracować z nami przy poszukiwaniu inwestorów.

[srodtytul]Nie płacić dwa razy[/srodtytul]

Na czym będą polegać zmiany? Dotąd doradcy konkurowali między sobą wyłącznie ceną za świadczoną pracę, więc gros zamówień zbierały mniejsze, często niedoświadczone firmy, oferujące najniższe kwoty. Duże i renomowane, wiedząc o tym, nawet się nie zgłaszały, zdając sobie sprawę, że nie mają szans.

Jeśli oferowana na sprzedaż spółka w pierwszym podejściu nie znajdowała nabywcy, wycenę trzeba było po pewnym czasie aktualizować – czyli Skarb Państwa de facto płacił dwukrotnie za to samo. Prawo zamówień publicznych nie pozwala wprawdzie stawiać doradcom kryteriów jakościowych, ale zgodnie z nim można stawiać określone wymogi usłudze, jaką mają wykonać.

Resort skarbu może więc oczekiwać od nich nie dzieła – czyli samego oszacowania wartości spółki – ale zlecenia, które poza analizą i wyceną będzie obejmować także doradztwo przy faktycznym poszukiwaniu inwestora, a wówczas można już ocenić przedłożoną przez potencjalnego doradcę proponowaną strategię zbycia spółki. – W ten sposób doradca towarzyszyć będzie nam przy sprzedaży spółki od początku do końca – wyjaśnia Leszkiewicz.

[srodtytul]Inne reguły wynagradzania[/srodtytul]

– To krok w dobrym kierunku, na którym mogą skorzystać również średniej wielkości firmy, za to ze sporym doświadczeniem – mówi Zbigniew Jerzmanowski, ekspert prywatyzacyjny i prezes firmy konsultingowej Business Expert. – Można się tylko obawiać, czy w przypadku spółek trudnych do sprzedaży doradcy będą chcieli stawać do przetargów, obawiając się, że gdyby do transakcji nie doszło z przyczyn od nich niezależnych, może to mieć dla nich również konsekwencje finansowe.

– Nie oznacza to, że chcemy przerzucić na doradców całość ryzyka związanego z doprowadzeniem prywatyzacji do pozytywnego finału. Dajemy tylko sygnał poszczególnym departamentom ministerstwa, że trzeba indywidualnie podchodzić do każdego projektu prywatyzacyjnego i aktywniej włączyć doradców w cały proces.

Druga zmiana to reguły wynagradzania doradców. Płatności będą rozłożone na raty: poszczególnym etapom prywatyzacji, w zależności od stopnia trudności, odpowiadałyby cząstkowe gratyfikacje. Resort rozważa też wprowadzenie minimalnej comiesięcznej kwoty pokrywającej koszty doradztwa. – Dzięki temu uniknęlibyśmy dodatkowego wydłużenia sprzedaży, bo doradcom zależałoby na szybkim zakończeniu projektu i uzyskaniu wynagrodzenia – mówi Leszkiewicz.

[link=http://www.rp.pl/artykul/423755_Sposoby_MSP_na_prywatyzacje_z_sukcesem.html]Czytaj też: Resort skarbu szuka sposobów na prywatyzację z sukcesem[/link]

Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii