Odczyt PMI 48,8 pkt okazał się symbolicznie wyższy od średniej prognoz ekonomistów dla „Parkietu” (48,4 pkt). To także najwyższy poziom od kwietnia. Wynik oznacza, że w sektorze wciąż przeważają negatywne nastroje, ale już tylko lekko (neutralny poziom PMI to 50 pkt), a optymistów wśród ankietowanej kadry kierowniczej przybyło.
W pierwszych miesiącach 2025 r. (luty–kwiecień), po blisko trzech latach nieprzerwanych odczytów poniżej 50 pkt, PMI wychynął ponad tę granicę (do wyników 50,2-50,7 pkt). Później tąpnął do 44,8 pkt w czerwcu, co analitycy wiązali z globalną zmianą polityk celnych. Od lipca PMI jest jednak ponownie w trendzie zwyżkowym.
Czytaj więcej
Inflacja spadła w październiku najniżej od ponad roku, a inflacja bazowa – od sześciu lat. Kolejn...
PMI na drodze do 50 pkt
– W październiku wciąż utrzymywały się trudne warunki biznesowe w sektorze wytwórczym, wynikające według doniesień ze słabego popytu na rynku krajowym i eksportowym – przyznaje Tim Moore, dyrektor ekonomiczny w S&P Global Market Intelligence. – Główny wskaźnik PMI odnotował jednak najwyższy poziom od sześciu miesięcy, ponieważ tempo spadku produkcji i nowych zamówień ponownie wyhamowało i było ogólnie niewielkie. Niektórzy respondenci badania zaraportowali niewielki wzrost zapytań od klientów – dodaje.
Rzeczywiście, dane S&P Global wskazują, że choć poziom produkcji oraz liczba nowych zamówień znów spadły miesiąc do miesiąca, to skala tegoż spadku była najniższa od 6-7 miesięcy. Sprzedaż eksportowa również spadła w najmniejszym stopniu od sześciu miesięcy.