Reklama

Czy obawy o dalsze wzrosty są słuszne?

Początek miesiąca przyniósł zauważalne pogorszenie nastrojów na globalnych rynkach giełdowych. Co może być dalej?

Publikacja: 07.11.2025 06:00

Kamil Hajdamowicz, CFA menedżer ds. ryzyka produktów inwestycyjnych, Santander Bank Polska

Kamil Hajdamowicz, CFA menedżer ds. ryzyka produktów inwestycyjnych, Santander Bank Polska

Foto: materiały prasowe

Nawet jeśli było to krótkoterminowe zawahanie, jest to kolejny już sygnał ostrzegawczy, że globalna hossa AI nie może rosnąć bez końca, a przynajmniej nie bez zauważalnej korekty po drodze. A indeksy amerykańskie od końca marca, w szczególności w zakresie spółek technologicznych, nie mają za sobą żadnej zauważalnej przeceny ani korekty. Pisanie o bańce czy dojrzałej fazie hossy jest może nieco przedwczesne, jakkolwiek trudno nie dostrzec analogii chociażby z końcówką lat 90. i rosnącą bańką internetową. I nawet jeśli nie jesteśmy jeszcze w finalnym momencie i raczej nie grozi nam załamanie indeksów, to prawdopodobieństwo korekty rośnie z każdym wzrostowym miesiącem. Już teraz rosnące wydatki na AI budzą coraz większe obawy inwestorów, jak również coraz większą komplikację powiązań pomiędzy spółkami.

Mocno symptomatyczna była publikacja wyników przez spółkę Palantir w mijającym tygodniu. Spółka opublikowała w poniedziałek po sesji wyniki, które okazały się więcej niż dobre. Firma poprawiła w III kw. przychody o 63 proc., pokonując oczekiwania analityków. Również na poziomie zysku na akcję spółka w znaczący sposób pobiła prognozy analityków. Żeby dołożyć jeszcze cegiełkę do tego lukrowanego obrazka, firma w znaczący sposób podniosła prognozy przychodów i zysku na cały 2025 r.

Wyraźne wzrosty przychodów, o 121 proc. rok do roku zanotowała sprzedaż Artificial Intelligence Platform. Efekt? Spadek notowań Palantira o 8 proc. na kolejnej sesji. Jest to ułamkowa część wcześniejszych wzrostów, jednak dużo mówi to o mieszanym nastawieniu do dalszych perspektyw wzrostu sektora sztucznej inteligencji.

Oliwy do ognia dolały wypowiedzi prezesów Morgan Stanley oraz Goldman Sachs, gdzie wprost wskazano, że firmy technologiczne nie mają już wiele przestrzeni do wzrostów. Dodatkowo, mówiono o możliwość 10-15 proc. korekty niespowodowanej czynnikami makroekonomicznymi. Jeśli dołożymy do tego obawy o przedłużające się już ponad miarę zamknięcie rządu USA, czy też wątpliwości związane z grudniową obniżką stóp przez Fed, otrzymamy wyraźny obraz rynku na początku mijającego tygodnia.

Z tego typu zawahaniami inwestorów mamy do czynienia co jakiś czas podczas trwających od kwietnia nieprzerwanych wzrostów. Nikt też nie kwestionuje zasadności inwestycji w sztuczną inteligencję jako taką, jakkolwiek skala wzrostów wskaźników części spółek w zestawieniu z niepewnym momentem pełnej monetyzacji tej technologii co jakiś czas wywołuje zawahanie inwestorów. Specjalnie piszę zawahanie, gdyż jak dotąd rynek dość szybko radzi sobie z takimi sytuacjami i obawy schodzą na dalszy plan. Analogia do bańki internetowej jest jeszcze jedna.

Reklama
Reklama

Nikt nie kwestionuje dziś zasadności inwestycji w branży internetowej, jeśli w ogóle można posługiwać się dziś takim stwierdzeniem. Ale dojście do pełnej użyteczności Internetu zajęło nieco więcej czasu niż oczekiwano pod koniec ubiegłego stulecia. A warto też zauważyć, że większość dominujących wówczas spółek dziś albo nie istnieje, albo też zeszło do niższej ligi. Historia wcale nie musi się powtórzyć, albo też pójść podobnym schematem. Dodam jeszcze, że obecnie wysiadanie z tego statku, dopóki bal na nim trwa, może okazać się mocno nieopłacalne. Jakkolwiek warto być ostrożnym.

Okiem eksperta
Europejska motoryzacja vs europejska biurokracja
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Okiem eksperta
Fundamenty i jeszcze raz fundamenty
Okiem eksperta
Pierwsze prognozy na nowy rok
Okiem eksperta
Aplikacje, infrastruktura i koncentracja wartości
Okiem eksperta
Cykl obniżek zbliża się do końca
Okiem eksperta
Kiedy 4 tys. pkt. na WIG30?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama