Od 3 lipca będą obowiązywały nowe regulacje. Znika sztywny katalog raportów bieżących i mocno rosną kary za naruszenie obowiązków informacyjnych.
– Spółki intensywnie się przygotowują, zadają nam pytania, na bieżąco rozwiewamy ich wątpliwości – mówi Łukasz Dajnowicz z urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. Dodaje, że jak przy każdej nowej regulacji pojawiają się osoby, które próbują przestraszyć emitentów i wykorzystując ich obawy, chcą zarobić na doradzaniu. 11 i 12 maja odbędą się seminaria na temat nowych regulacji – pierwsze dla rynku regulowanego, a drugie dla NewConnect. – Przed spotkaniami będzie możliwość anonimowego zadania KNF pytań, odpowiedzi będą omawiane na seminariach. Dodatkowe seminarium zrobimy jeszcze tuż przed wejściem MAR w życie – zapowiada Dajnowicz.
Kilka miesięcy pełnych wyzwań
Przedstawiciele rynku obawiają się zmian, ale nie brak też opinii, że unijne ujednolicenie zasad raportowania jest procesem oczekiwanym i jego korzyści w dobie unifikacji rynków są bezsprzeczne.
– W mojej ocenie sztywny katalog raportów bieżących częściowo się zdezaktualizował. W przypadku podmiotów działających np. na rynku windykacji wierzytelności przesyłanych jest wiele raportów wskazujących na zawarcie umów znaczących, które z punktu biznesowego mogą mieć marginalne znaczenie – mówi przedstawiciel funduszu, pragnący zachować anonimowość.
– Obawę emitentów, szczególnie tych z New Connect, budzić może zmiana reżimu nadzorczego, drastyczny wzrost odpowiedzialności oraz większa subiektywność nadzorcy w zakresie przesłanek publikacji raportów – mówi z kolei Mateusz Walczak, prezes NWAI DM. Dodaje, że z pewnością konieczne będzie wypracowanie pewnej praktyki rynkowej. – Pierwsze inicjatywy interesariuszy rynku już są (SEG, doradcy finansowi), choć oswojenie się z nową rzeczywistością zapewne zabierze kilka miesięcy – mówi. Pomocne mogą być Ogólne Standardy Raportowania. – Jeśli mierzyć zainteresowanie tematem poprzez frekwencję na ubiegłotygodniowej konferencji poświęconej tematyce tworzenia i certyfikacji Indywidualnych Standardów Raportowania, to udział fizyczny lub zdalny wzięło ponad 80 osób z ponad 50 spółek – podkreśla SEG.