Kolejny dzień potwierdza, iż pusty kalendarz nie musi oznaczać nudy. Kolejny dzień też potwierdza dominującą w tym roku teorię "good is bad". Po dobrych danych z USA w dniu wczorajszym (indeks ISM wzrósł 6 miesiąc z rzędu) o cięciu QE w grudniu mówimy już nie tylko my. Po raz kolejny powtarza się paradoksalna zasada, iż rynek sprzedaje dobre dane, gdyż obawia się, iż okres sztucznie taniego pieniądza niedługo się skończy. Na ten moment nic jeszcze nie jest przesądzone - o wszystkim zdecyduje piątkowy raport z rynku pracy. Ale ta pierwsza reakcja jest próbką tego, co może nas czekać w grudniu, jeśli Fed faktycznie ograniczy program skupu aktywów.

Dziś nie czekają nas już istotne publikacje danych. Natomiast jutro będzie już dużo ciekawiej: główne pozycje to ISM usług i ADP.

dr Przemysław Kwiecień CFA

Główny Ekonomista

X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.