MOL wycofuje się z projektu budowy gazociągu Nabucco

MOL wycofuje się z projektu budowy gazociągu Nabucco

Aktualizacja: 17.02.2017 21:48 Publikacja: 24.04.2012 15:53

Premier Węgier, Viktor Orban poinformował Unię Europejską, że narodowy koncern naftowy MOL wycofuje się z projektu budowy gazociągu Nabucco. Unia Europejska nie ukrywa swojego zaskoczenia.

 

Jest to unijny projekt, który miał zmniejszyć uzależnienie od dostaw gazu rosyjskiego. Za pośrednictwem Nabucco miał być transportowany gaz z regionu Morza Kaspijskiego, właśnie między innymi przez Węgry. W trakcie jego budowy jednak pojawiało się coraz więcej wątpliwości, w tym podstawowe dotyczyły możliwości znalezienia wystarczających ilości gazu, aby cały projekt miał sens. Wiadomo, że w regionie z którego gaz miał pochodzić, wpływy rosyjskie są bardzo silne.

 

W ostatni poniedziałek w Brukseli w swoim wystąpieniu wygłoszonym w Europejskim Centrum Polityki, premier Węgier stwierdził, że skoro cały projekt Nabucco się chwieje, to nawet MOL się z niego wycofuje. Oprócz MOL w projekcie Nabucco bierze udział austriacki OMV i niemiecki RWE.

 

Przy tym Orban podkreślił, że tak naprawdę sens ma budowa gazociągu South Stream, który także ma przebiegać przez Węgry, a cały projekt wspierany jest przez Gazprom, więc tam gazu nie zabraknie. — Tak więc z czysto ekonomicznego punktu widzenia dla Węgier znacznie bardziej korzystny jest udział nie w Nabucco, ale w South Stream. Inna sprawa, że w związku z tym projektem trzeba będzie wybudować sieć przesyłową, która połączy gazociąg ze Słowacją, Chorwacją i Włochami.

 

rzecznik Nabucco, Christian Dolezal zareagował natychmiast na wypowiedź premiera Węgier: — Nie mieliśmy żadnych sygnałów ze strony MOL, że zmienił zdanie w sprawie tego projektu. Z tego, co wiem MOL jest nadal udziałowcem Nabucco za pośrednictwem swojej firmy FGSZ — mówił Dolezal.

 

Kiedy Unia Europejska zaplanowała budowę Nabucco, Rosjanie powiedzieli, że ruszają z projektem South Stream. W Brukseli sądzono, że jest to próba zniechęcenia UE do prób uniezależniania się od dostaw gazu z Rosji. Teraz jednak budowa południowej nitki ma szanse ruszyć. Na mocy podpisanego w ostatni piątek porozumienia włoskiego ENI, Gazpromu, niemieckiego Wintershalla i francuskiego EdF projekt rzeczywiście ma wystartować w grudniu 2012. Rosja podpisała już umowy z Bułgarami, Serbami, Grekami i Węgrami- przez te kraje ma przebiegać trasa gazociągu. Przy tym Węgierski Bank Rozwoju MFW włączył się już w projekt.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA