Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami
Tegoroczna, 18. edycja odbędzie się pod hasłem: „W przemianie”. – Mamy dużą potrzebę przedyskutowania tego, jak powinniśmy jako branża zareagować w momencie, gdy na horyzoncie rysuje się nowy porządek świata, a Polska stoi przed historyczną szansą na pozycję w czołówce światowych gospodarek – podkreśla Małgorzata Rusewicz, prezes IZFiA. Dodaje, że biorąc pod uwagę prognozy 3-proc. wzrostu gospodarczego kraju według Międzynarodowego Funduszu Walutowego jasne jest, że dla rynku kapitałowego to teraz idealny czas, aby zawalczyć o swoją pozycję i rangę zarówno w priorytetach rządzących, jak również na międzynarodowej arenie inwestycyjnej. Cel? Prezes IZFiA wskazuje, że chodzi o pobudzenie rozwoju rynku kapitałowego tak, aby miał równie duże znaczenie w myśleniu o bezpiecznej przyszłości polskiej gospodarki co przemysł zbrojeniowy, infrastrukturalny, energetyczny czy technologiczny.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Towarzystwo zaoferuje klientom usługę zarządzania aktywami dla zamożnych klientów.
Tak dużych napływów do funduszy dłużnych jak w maju nie było od jesieni zeszłego roku. Co ciekawe, rośnie apetyt na ryzyko w ramach tej kategorii produktów.
Ponad 90 proc. z funduszy polskich akcji uniwersalnych i 104 proc. z funduszy akcji małych i średnich spółek – na pozór takich zysków trudno oczekiwać ze zdywersyfikowanych portfeli, a jednak właśnie tak prezentują się pięcioletnie wyniki wspomnianych funduszy. I mowa tylko o średnich.
Ostatnie lata przypomniały, że przemiany na świecie mogą być bodźcem do dynamicznego wzrostu gospodarki i lokalnego rynku akcji, ale nieraz sprawiają też spory zawód inwestorom. Nie tylko z tej perspektywy Polska mimo wszystko wygląda atrakcyjnie.
W maju zdecydowana większość funduszy inwestycyjnych wypracowała zyski. Pazur pokazały portfele spółek amerykańskich i rynków rozwiniętych, ale z wynikami po pięciu miesiącach część z nich wciąż ma problem. Na GPW wciąż trwała sielanka.
Mało który składnik aktywów dał w tym roku zarobić więcej od polskich akcji, a w tej samej kategorii wagowej tego rodzaju fundusze odjeżdżają konkurencji. Niestety, jednocześnie widmo korekty jest coraz bliższe.