Za nami kolejny kiepski miesiąc dla klientów funduszy inwestycyjnych, choć niewiele brakowało, by wyniki były znacznie gorsze.
Chwile grozy na rynku obligacji skarbowych
W czerwcu najwięcej działo się oczywiście na rynku obligacji, gdy w połowie miesiąca rentowności papierów dziesięcioletnich, na fali kolejnych emocji wokół oczekiwań co do podwyżek stóp procentowych, z hukiem przebiły poziom 8 proc. W połowie zeszłego miesiąca na pomoc przyszły jednak rynki bazowe i zdecydowanie głośniej zaczęto mówić o recesji w amerykańskiej gospodarce. W czasie, gdy dochodowość polskich papierów dziesięcioletnich przekraczała wspomniane 8 proc., rentowność analogicznych obligacji amerykańskich docierała do 3,5 proc., czyli również najwyższych poziomów od przynajmniej kilkunastu lat. Zaraz potem obserwowaliśmy jednak ostry zjazd, a na przełomie czerwca i lipca wspomniany wskaźnik wrócił poniżej 3 proc. W Polsce w ostatnich dniach oprocentowanie obligacji dziesięcioletnich dotarło do około 6,5 proc. Podsumowując, w pierwszej połowie czerwca rentowności papierów dziesięcioletnich wzrosły niemal o 1,5 proc., zaś w drugiej połowie obserwowaliśmy spadek podobnej wielkości. To oczywiście miało ogromny wpływ na zachowanie funduszy dłużnych. Bywało, że jednego dnia wyceny zniżkowały o 2, a nawet 3 proc. W najbardziej krytycznym momencie tegoroczna średnia stopa zwrotu funduszy obligacji skarbowych długoterminowych sięgała -14,7 proc., a część funduszy była oczywiście ponad 20 proc. pod kreską. Do końca miesiąca fundusze zdołały te straty w istotnym stopniu ograniczyć.
Mimo dynamicznej korekty i zwyżek notowań obligacji w ostatnich dwóch tygodniach, wszystkie grupy funduszy dłużnych zakończyły czerwiec na czerwono. Najsłabiej wypadły oczywiście wspomniane już fundusze papierów skarbowych długoterminowych, gdzie przeciętna strata w czerwcu to 1,5 proc., a po całym I półroczu 10,9 proc. W pozostałych głównych grupach funduszy dłużnych przeciętne straty w ostatnim miesiącu I połowy roku ograniczały się od 0,6 do 0,9 proc., a licząc od początku roku, spadki są już jednocyfrowe. Fundusze dłużne uniwersalne oraz papierów korporacyjnych w sześć miesięcy straciły średnio po 3,5 proc., a uniwersalne długoterminowe 8,6 proc. Najbardziej odporna na wzrosty rentowności okazała się grupa funduszy papierów skarbowych, gdzie spadki ograniczyły się przeciętnie do 2,4 proc.
Straty z akcji, niezależnie od lokalizacji
Wracając do czerwca, fundusze dłużne okazały się być jednymi z najmocniejszych, ale nie zdołały ochronić przed kurczeniem się kapitału. Sztuka ta udała się jedynie wąskiej grupie funduszy akcji azjatyckich, które wypracowały przeciętnie po 3,2 proc., i była to jedyna grupa, gdzie przed miesięcznym wynikiem pojawił się plus. Szczególnie słaby miesiąc mają za sobą uczestnicy funduszy metali szlachetnych, które traciły średnio niemal 10 proc. Zeszły miesiąc mocno popsuł ich sytuację od początku roku, sprowadzając półroczny dorobek do minus 8,5 proc. W warunkach wojny w Europie oraz bardzo wysokiej inflacji również na innych kontynentach, zachowanie złota może budzić wśród inwestorów uzasadnione rozgoryczenie.