Ciszej wokół dźwigni finansowej

Proces legislacyjny wprowadzający m.in. zmiany w ustawie o obrocie instrumentami finansowymi się wydłuża. Nie oznacza to jednak, że resort finansów całkowicie o nim zapomniał

Publikacja: 06.09.2017 06:34

Ciszej wokół dźwigni finansowej

Foto: Bloomberg

Minęły już niemal dokładnie dwa miesiące od opublikowania projektu zmian w ustawie o nadzorze nad rynkiem kapitałowym oraz niektórych innych ustaw (w tym ustawy o obrocie), zakładających m.in. ograniczenie dźwigni finansowej do poziomu 1 do 25. Propozycja ta odbiła się szerokim echem na rynku forex, którego jednym z najważniejszych atutów jest właśnie możliwość wykorzystywania w inwestycjach dużego lewara (obecnie na maksymalnym poziomie 1 do 100).

Wszyscy ci, którzy obawiali się, że projekt błyskawicznie przejdzie ścieżkę legislacyjną i szybko wejdzie w życie, mogą odetchnąć z ulgą. Przez niemal dwa miesiące nie zrobiono w tej sprawie praktycznie nic. To dla uczestników rynku forex oczywiście dobra informacja. Przeciwnicy ograniczenia dźwigni z otwieraniem szampanów muszą się jednak wstrzymać.

Temat przycichł

Mimo zastoju w pracach Ministerstwo Finansów zapewnia, że projekt nie trafił do kosza i resort niedługo znowu się nim zajmie.

– W najbliższym czasie w Ministerstwie Finansów odbędzie się konferencja uzgodnieniowa, która będzie okazją do omówienia uwag do tego projektu nadesłanych przez rynek – usłyszeliśmy w biurze prasowym MF. Resort nie doprecyzował jednak, kiedy takie spotkanie jest możliwe. Nie wiadomo także, na jaki termin zaplanowano koniec prac nad zmianami w ustawach.

Według naszych informacji wspominany przez MF „najbliższy czas" jest nieokreślony. Uczestnicy rynku nie dostali jeszcze zaproszenia na wspomnianą przez ministerstwo konferencję. Kierując się stroną internetową Rządowego Centrum Legislacji, trudno także stwierdzić, kto i jakie zgłosił uwagi do projektu. Od momentu ogłoszenia pomysłów zmian nie pojawiły się żadne dodatkowe publikacje dotyczące tej ustawy, mimo że termin zgłaszania uwag do niej minął 27 lipca.

Nie jest natomiast tajemnicą, że wiele zastrzeżeń do projektu miało chociażby środowisko maklerskie. – W naszym przekonaniu tworzenie niekorzystnego otoczenia regulacyjnego, a w tym przypadku mamy z tym do czynienia, może spowodować, że cel nowych regulacji będzie odwrotny do zamierzonego. Mówiąc wprost: klienci będą słabiej chronieni niż obecnie – wskazywał w lipcu na łamach „Parkietu" Waldemar Markiewicz, prezes Izby Domów Maklerskich.

Milczenie maklerów

Co ciekawe, maklerzy na temat projektu, który ma ograniczyć dźwignię na rynku finansowym, dostali w ostatnim czasie alergii.

– Ustaliliśmy, że nie będziemy już komentować tego tematu. Czekamy na ruch Ministerstwa Finansów. Zależy nam na merytorycznej dyskusji. Nie możemy bowiem doprowadzić do tego, aby polski rynek stał się mniej konkurencyjny. Wierzymy, że zależeć na tym będzie także Ministerstwu Finansów – mówi nam szef jednego z domów maklerskich, prosząc o anonimowość.

Forex
Dolar wcale nie będzie miał tak łatwo, jak mogło się wydawać
Forex
Dolar australijski nie zamierza rezygnować z ruchu wzrostowego
Forex
Marek Rogalski, DM BOŚ: Uwaga na złotego. Warunki mogą się pogorszyć
Forex
Ropa w górę, chociaż perspektywy rozwinięcia tego ruchu nadal są niepewne
Forex
Dolar dostał w końcu pretekst do tego by zacząć odrabiać straty
Forex
Złoty dostał rykosztem. Trend spadkowy USD/PLN dobiega końca?