Kurs akcji Sanoku wzrósł wczoraj o 5,4 proc. i jest najwyższy od ponad pół roku. – Trzeci kwartał pokazuje, że Sanok radzi sobie dobrze pomimo wysokich cen kauczuku. Oznacza to, że wraca do dobrej kondycji, a jego rentowność będzie wzrastać – mówi Wojciech Dąbrowski z DM BZ WBK. Spółka osiągała wyższe przychody niż w tych samych okresach lat ubiegłych przy zachowaniu porównywalnej rentowności. To przełożyło się na wzrost zysku brutto. – Wynik netto ucierpiał przede wszystkim na wysokich kosztach finansowych rzędu 5 mln zł.
Za cały rok 2010 wartość zysku netto może przekroczyć 30 mln zł – prognozuje analityk. Jeśli ceny kauczuku ustabilizują się, spółka osiągnie lepszą rentowność. Jej produkty kupują sektory odporne na wahania koniunktury: motoryzacja, budownictwo, przemysł i rolnictwo.