Deweloper i operator hoteli miał w minionym kwartale blisko 17 mln euro skonsolidowanych przychodów, co oznacza spadek o 19,1 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2012 r. Grupa zakończyła III kwartał 2013 r. z 210,4 tys. euro zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej, podczas gdy przed rokiem miała 1,2 mln euro straty. Od początku tego roku obroty Warimpeksu obniżyły się o 10,9 proc., do 48,4 mln euro. Strata netto grupy po trzech kwartałach sięgnęła 5,8 mln euro, podczas gdy przed rokiem było 988,8 tys. euro na minusie. Zarząd firmy tłumaczy, że spadek przychodów wynika ze zmniejszającej się liczby pokoi w związku ze sprzedażą nieruchomości. Straty wynikają zaś ze wzrostu kosztów finansowych z tytułu odsetek oraz ujemnych różnic kursowych.
Wzrost kosztów finansowych związany jest z wyższymi kosztami pozyskania kapitału. W tym roku sięgnęły one 9 mln euro, podczas gdy w okresie styczeń–wrzesień 2012 r. było to 1,2 mln euro. Przed rokiem firma miała ponadto 7,6 mln euro przychodów z joint ventures. W tym roku obciążyły one wynik kwotą 30 tys. euro.
Szef Warimpeksu nie chce składać deklaracji w odniesieniu do wyniku netto na koniec roku. – Trudno już teraz wyrokować, czy rok zakończymy z zyskiem netto, gdyż dużo zależy od tempa sprzedaży aktywów i kursów walutowych – przyznaje. Podkreśla, że po dziewięciu miesiącach zysk EBITDA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację) wzrósł o 8,1 proc., a wynik operacyjny o 24,5 proc. Ocenia, że firma powinna utrzymać podobną dynamikę również w całym 2013 r. W 2012 r. grupa miała 10,8 mln euro EBITDA i 7,4 mln euro wyniku operacyjnego. Utrzymanie wzrostów zanotowanych po dziewięciu miesiącach w całym 2013 r. oznaczałoby, że wyniki na tych poziomach mogą wynieść odpowiednio 11,7 mln euro i 9,2 mln euro. Obroty grupy w 2012 r. wyniosły 73,6 mln euro, a jej czysty zarobek sięgnął 7,6 mln euro.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami spółka negocjuje sprzedaż praskiego hotelu Le Palais i dwóch wież zlokalizowanych w Sankt Petersburgu. Szef Warimpeksu informuje, że potencjalny nabywca prowadzi obecnie due diligence rosyjskich obiektów. – Zakończenie procesu w tym roku jest mało realne, dlatego z naszym kontrahentem ustaliliśmy, że ewentualną umowę podpiszemy pod koniec stycznia lub w połowie lutego – mówi. – W wypadku praskiego hotelu Le Palais osiągnęliśmy już porozumienie. Umowę chcielibyśmy podpisać w połowie grudnia – dodaje.
Jurkowitsch informuje, że oba biurowce są już w pełni wynajęte. Spółka przygotowuje się do wykończenia trzeciego, który obecnie znajduje się w stanie surowym. – Mamy już list intencyjny z najemcą tego budynku. Przewidujemy, że zostanie on ukończony przed końcem 2014 r. – mówi prezes dewelopera i operatora hoteli. – Rozpoczęliśmy ponadto prace przygotowawcze do kolejnych projektów, które możemy uruchomić już po oddaniu do użytku biurowca Zeppelin. Na należącym do nas gruncie możemy wybudować jeszcze około 100 tys. mkw. powierzchni. Nasza wstępna koncepcja przewiduje budowę pięciu kolejnych biurowców po około 20 tys. mkw. powierzchni – dodaje. Informuje, że firma ma też w planach modernizację biurowca w Budapeszcie, budowę centrum konferencyjnego w Berlinie i budynku biurowego w Krakowie. W Warszawie szuka gruntu pod hotel marki angelo lub andel's. W jednym ze średnich rosyjskich miast liczącym ponad milion mieszkańców firma chciałaby zaś wybudować hotel angelo.