Skarb państwa nie sprzyja podwyżkom

Zmniejszanie udziałów skarbu państwa w giełdowych spółkach poniżej 50 proc. powoduje, że rosną pensje prezesów i zarządów tych firm

Aktualizacja: 18.02.2017 05:09 Publikacja: 01.04.2012 15:39

Skarb państwa nie sprzyja podwyżkom

Foto: Bloomberg

Jeszcze pięć lat temu średnia płaca prezesa kontrolowanej przez państwo firmy przekraczała  220 tys. zł. W ciągu dwóch ostatnich lat  większość firm uwolniła się spod rygorów ustawy kominowej. W efekcie już  w roku  2010 roku średnie wynagrodzenia  prezesów wzrosły do przeszło 1,2 mln zł. , a w roku ubiegłym przekroczyły kwotę 1,5 mln zł. Największy wpływ na taki stan rzeczy miał  wzrost wynagrodzeń w Banku PKO BP i GPW. Dla porównania, ze wstępnych szacunków „Rz" wynika, że płaca statystycznego prezesa giełdowej firmy sięgnęła 0,85 mln. zł. Ale również premie wypłacane za osiągnięcia roku 2010 wpłynęły na wzrost płac. Łączne zyski wszystkich firm gdzie skarb państwa ma kontrolę, wzrosły o 35 proc.

Najlepiej opłacanym  prezesem państwowych spółek jest szef  PKN Orlen Dariusz Krawiec, który zainkasował prawie 3 mln zł. Jego stałe wynagrodzenie wynosi  ponad 1,5 mln zł. ale w ubiegłym roku wypłacona została premia w wysokości  1,4 mln zł. za doskonałe wyniki roku 2010, kiedy to zysk netto spółki wzrósł aż o 80 proc. do przeszło 2,3 mld zł. W opublikowanym właśnie raporcie rocznym z powodu odpisów aktualizacyjnych w istotny sposób skorygowano dane finansowe w stosunku do tego co podano w raporcie za czwarty kwartał. Zysk netto spadł w ubiegłym roku o 15 proc., a nie jak podano w sprawozdaniu kwartalnym wzrósł o 1/3. Czy będzie to miało wpływ na wynagrodzenie prezesa trudno powiedzieć. Faktem jest, że na potencjalnie należne  premie za rok ubiegły przeznaczono prawie 5,5 mln zł w tym 1,4 mln zł. dla prezesa.

Również prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło nie może narzekać.  Jego płace już w roku 2010 zostały uwolnione spod rygorów ustawy kominowej, jednak i tak zarobki na poziomie miliona złotych kształtowały się grubo poniżej średniej. W roku ubiegłym  szef największego polskiego banku zarobił  już ponad 1,9 mln zł. i znalazł się w pierwszej dziesiątce najlepiej opłacanych bankowców  w naszym kraju. Ale i zyski banku rosły w imponującym tempie. W 2010 roku o 40 proc. a w roku ubiegły o kolejne 18 proc. do rekordowej kwoty 3,8 mld zł. Tym samym szef PKO BP jest drugim pod względem zarobków prezesem kontrolowanych przez państwo firm.

Na trzecim miejscu znalazł się prezes Tauronu Dariusz Lubera. Jego wynagrodzenie wzrosło o ponad 40 proc. do 1,85 mln zł. W roku 2010 zysk netto Tauronu powiększył się o 11 proc., a w roku ubiegłym o przeszło 40 proc.

Największy wzrost wynagrodzeń dotyczył  szefa warszawskiej giełdy Ludwik a Sobolewskiego.  W ubiegłym roku z kasy spółki zainkasował ponad 1,8 mln zł.  wobec  0,77 mln zł w roku 2010. Z tej kwoty 0,38 ml zł. to premia.

Ale również szefowie firm gdzie ustawa kominowa nadal obowiązuje radzą sobie z tym problemem. Receptą są spółki zależne. Dla przykładu były już prezes PGNiG Michał Szubski, który od spółki dostał 356 tys. zł.  łącznie ze spółkami zależnymi zainkasował ponad 1,8 mln zł. W roku 2010 jego łączne wynagrodzenie wyniosło 1,3 mln zł. W spółkach zależnych dorabiają też szefowie JSW czy PGE.

Na końcu stawki znajdują się prezesi Azotów Tarnów i Polic, gdzie  zarobki oscylują w okolicach 300 tys. zł.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?