Nowe przepisy mogą ułatwić spółkom robienie ofert

W prospekcie emisyjnym firmy będą mogły ujawnić mniej danych finansowych. Jeszcze łagodniejsze wymogi będą obowiązywały w przypadku ofert z prawem poboru. Czy nie ucierpią na tym inwestorzy?

Aktualizacja: 12.02.2017 13:38 Publikacja: 03.10.2012 13:00

Nowe przepisy mogą ułatwić spółkom robienie ofert

Foto: GG Parkiet

Zmieniają się przepisy dotyczące prospektu emisyjnego i przeprowadzania ofert publicznych. Część nowych regulacji już obowiązuje, a pozostałe zostaną wprowadzone w życie w najbliższych miesiącach.

Można pokazać mniej

Generalnie zmiany idą w kierunku ułatwienia spółkom przeprowadzania ofert – zarówno debiutantom, jak i tym, które już są notowane. Ważna jest natomiast wielkość spółki.

Łagodniejsze wymogi dotyczą małych i średnich firm (ale według definicji Komisji Europejskiej) oraz tzw. spółek o obniżonej kapitalizacji rynkowej (do 100 mln euro). Co ciekawe, poziom progów określających małe i średnie przedsiębiorstwa oraz firmy o obniżonej kapitalizacji jest identyczny dla wszystkich krajów UE, mimo sporych różnic między poszczególnymi gospodarkami. W polskich realiach te warunki spełnia znaczna część obecnych i zapewne przyszłych emitentów.

Małe i średnie przedsiębiorstwa to takie, które spełniają dwa z trzech warunków: zatrudniają na pełen etat do 250 pracowników, ich roczne przychody nie przekraczają 50 mln euro, a suma aktywów nie jest większa niż 43 mln euro.

Co konkretnie się zmieniło? Łagodniejsze wymogi dotyczą m.in. prezentacji informacji finansowych – wystarczy zamieścić dane tylko za ostatnie dwa lata, a nie jak dotychczas za trzy. Do tego dochodzi brak obowiązku zamieszczania sprawozdań w prospekcie. Wystarczy wskazać miejsce, w którym są one dostępne.

Czy wprowadzane zmiany nie zaszkodzą jakości polskiego rynku kapitałowego? – Nowe zasady są efektem kompromisu pomiędzy ułatwieniami dla spółek a koniecznością zapewnienia inwestorom wystarczających informacji. Ta część prospektu, która jest najważniejsza dla inwestorów, czyli informacja o czynnikach ryzyka, pozostaje bez zmian – podkreśla Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.

Większa oferta prywatna

Nowe regulacje dotyczą też przeprowadzania ofert z prawem poboru. Spółki będą mogły ujawnić znacznie mniej danych niż miało to miejsce do tej pory. Wystarczy, że w prospekcie zamieszczą sprawozdania finansowe tylko za jeden rok. Nie muszą też zamieszczać przeglądu sytuacji operacyjnej i finansowej.

– W praktyce może się okazać, że przy dużych emisjach akcji z prawem poboru, emitenci mogą być bardziej skłonni do pozostania przy „starych" zasadach ujawniania prospektowego – uważa Paweł Mruk-Zawirski, radca prawny Allen & Overy, A. Pędzich.

Ważną zmianą będzie też zwiększenie liczby osób, do której będzie mogła zostać skierowana oferta nabycia akcji, bez konieczności przygotowania prospektu. Teraz progiem jest 100 osób. Gdy wejdą w życie zapowiadane zmiany, próg wzrośnie do 150.

Dla rynku głównego nie będzie mieć to większego znaczenia, ponieważ tam (ze względu na konieczność dopuszczenia akcji do obrotu na rynku regulowanym) i tak istnieje wymóg przygotowania prospektu, niezależnie od liczby osób. Natomiast może mieć to istotne znaczenie dla NewConnect, gdzie maksymalny krąg adresatów ofert prywatnych zostanie zwiększony o połowę.

Audytor? Nie zawsze

Istotna będzie zmiana dotycząca obowiązku badania wyników szacunkowych, zamieszczanych w prospekcie. Teraz – gdy np. spółka zna już wyniki za IV kwartał, ale nie ma jeszcze raportu rocznego – może opublikować wyniki szacunkowe. Ale musi im towarzyszyć raport biegłego rewidenta.

Gdy nowe regulacje wejdą w życie, będzie możliwa publikacja wyników szacunkowych bez towarzyszącego im raportu audytora (pod warunkiem zamieszczenia oświadczenia spółki, w którym zaznaczy ona m.in., że dane te nie będą odbiegać od sprawozdania rocznego, które ma być dopiero opublikowane oraz że biegły rewident zgadza się z takim stwierdzeniem).

Łatwiejsze porównanie

Pozytywną zmianą wydaje się być ustandaryzowanie „podsumowania" w prospekcie emisyjnym, zwiększy się też objętość tej części. Ma to ułatwić inwestorom lekturę i zapewnić porównywalność dokumentów.

– Niewątpliwie zmiany wprowadzone przez ustawodawcę unijnego odnośnie do podsumowań prospektu należy uznać za właściwe. Do tej pory prospekty w tych częściach były niespójne pod względem objętości i jakości, co istotnie mogło utrudniać inwestorom porównywanie ofert, a tym samym osłabiać ochronę inwestorów – komentuje Paweł Mruk-Zawirski.

[email protected]

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF