Największy w Polsce producent kostki brukowej wypracował po sześciu miesiącach tego roku 130,7 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży. To o 3 proc. więcej niż w tym samym czasie 2015 r. Mimo wyższych wpływów, Libetowi nie udało się wyjść na plus. Grupa już na poziomie wyniku operacyjnego zanotowała stratę. Ostatecznie zamknęła I półrocze 7,2 mln zł straty netto. Dla porównania rok wcześniej wypracowała 1,4 mln zł czystego zarobku.

- Od początku roku obserwujemy na rynku silną presję cenową. Brakuje dużych przetargów, dlatego producenci gotowi są sprzedawać swoje towary dużo taniej, byleby tylko nie zalegały one na magazynie - tłumaczy cytowany w komunikacie prasowym Thomas Lehmann, prezes Libetu. Dodaje, że grupa odnotowała również wzrost kosztów sprzedaży. Wynika on ze zwiększonych nakładów na rozwój sieci dystrybucji oraz inwestycji w kanały sprzedaży wysokomarżowych płyt ceramicznych. Jednocześnie zarząd obserwuje wzrost cen usług zewnętrznych. W tym roku Libet nadal mocno rozwija ofertę produktów premium, charakteryzujących się m.in. możliwością uzyskiwania stosunkowo wysokich marż. Zapewnia, że wszystkie 50 nowości zaprezentowanych w tegorocznym katalogu to wyroby z tego segmentu. - W tym segmencie jesteśmy liderem rynku i wyznaczamy nowe trendy dla całej branży. Dlatego też często to do nas w pierwszej kolejności trafiają klienci doceniający nowe, ciekawe rozwiązania w zakresie wzornictwa - mówi Lehmann. Dodaje, że sprzedaż produktów premium zapewniła grupie w pierwszym półroczu 46 proc. przychodów ogółem.