Zarząd hotelowej grupy liczy na kontynuację pozytywnych tendencji w wynikach w tym roku. Priorytetem pozostaje umocnienie pozycji lidera w regionie poprzez rozbudowę bazy hotelowej.
W planach dalszy wzrost
– Po okresie restrukturyzacji, a następnie rozwoju działalności i integracji w regionie, dla Orbisu nadchodzi czas przyspieszenia. Podobnie jak w roku 2016, będziemy skupiać uwagę na naszych strategicznych celach, aby wzmocnić pozycję Orbisu jako lidera w regionie Europy Wschodniej – wyjaśnił Gilles Clavie, prezes spółki. Grupa ma na celowniku 31 kolejnych hoteli, które w najbliższych latach mają powiększyć jej sieć obiektów w regionie Europy Środkowej, także w nowych krajach, gdzie Orbis dotąd nie był obecny. – Rozwój będziemy finansować długiem i środkami własnymi. W dalszym ciągu interesują nas inwestycje hotelowe w stolicach i miastach będących głównymi ośrodkami biznesowymi w Europie Środkowo-Wschodniej – podkreślił szef Orbisu. W tym roku inwestycje związane z budową i modernizacją hoteli mają być na zbliżonym poziomie do ubiegłorocznego i wynieść około 150–170 mln zł, nie licząc transakcji wykupu czy potencjalnych akwizycji. Jednocześnie spółka podtrzymała plan wypłaty dywidendy w tym roku. – Nasze możliwości w tym zakresie są uzależnione od planów rozwojowych, ale chcemy pozostać spółką dywidendową – podkreślił Gilles Clavie. Rekomendacja zarządu, dotycząca podziału zysków za 2016 rok, zostanie podana w kwietniu lub maju br. Na koniec 2016 roku grupa zgromadziła ponad 540 mln zł gotówki.
Orbis może zaliczyć 2016 rok do udanych. Zarząd zakłada, że korzystne warunki rynkowe w tym roku również będą sprzyjały grupie. – Biorąc pod uwagę poprawiającą się sytuację gospodarczą i rosnącą popularność krajów regionu, zarządzając rozsądnie miksem klientów oraz ceną, w dalszym ciągu możliwe jest podtrzymanie pozytywnych trendów w 2017 roku – ocenił szef Orbisu. Jednocześnie władze grupy nie widzą już zbyt wiele miejsca na poprawę, jeśli chodzi o wielkość obłożenia, która w ocenie zarządu jest już na wysokich poziomach. W minionym roku wskaźnik RevPAR (przychód na jeden dostępny pokój) wzrósł o 11,2 proc., do 171,9 zł, dzięki wzrostowi średniej ceny za pokój o 7,4 proc. do poziomu 233,7 zł i wyższej frekwencji we wszystkich państwach regionu (wzrost o 2,4 pkt proc., do 72,4 proc.).
W tym roku Orbis będzie musiał się zmierzyć z rosnącą presją płacową w krajach regionu. – Trend ten dotyka całej branży hotelarskiej. Jako lider na rynku jesteśmy w dość komfortowej sytuacji. Dzięki usprawnieniu procesów zarządzania i wykorzystaniu innowacji w obsłudze klientów będziemy w stanie ograniczyć wpływ tego czynnika – ocenił Marcin Szewczykowski, wiceprezes Orbisu.