Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, Ceramika Nowa Gala stoi przed licznymi wyzwaniami, którym sprostanie będzie niezmiernie trudne. Przede wszystkim chodzi o popyt na płytki ceramiczne w Polsce. – Rynek krajowy jest dojrzały i nie możemy spodziewać się trwałego wzrostu popytu. Wzrost jest jednak możliwy w eksporcie – mówi Paweł Górnicki, wiceprezes Ceramiki Nowej Gali.
Z ostatnich danych wynika, że grupa na polskim rynku odnotowała kilkuprocentowy spadek sprzedaży, podczas gdy w eksporcie osiągnęła wzrosty. Poza Polską wypracowuje jednak tylko jedną piątą przychodów. To oznacza, że eksport cały czas ma niewielki wpływ na całościowe wyniki firmy. Dodatkowo w tym roku rosną koszty. Koszt własny sprzedaży zwyżkował zarówno w kraju, jak i w eksporcie. Najbardziej dotkliwe są jednak wydatki, na które spółka nie ma w pełni wpływu. – O wzroście kosztów decydują surowce i wynagrodzenia – twierdzi Górnicki. Również w kolejnych kwartałach mogą one wpływać na wyniki grupy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na rynku alternatywnym zakończył się już tegoroczny sezon publikacji wyników za drugi kwartał. Tradycyjnie na finiszu mieliśmy do czynienia z dużą kumulacją raportów. Niektóre spółki mile zaskoczyły wynikami, ale nie brakuje też rozczarowań.
Przy blisko 7-proc. umocnieniu na otwarciu tygodnia notowania organizatora wyjazdów turystycznych wydostały się z dwumiesięcznej konsolidacji.
Sprzedawcy materiałów budowlanych stawiają na rozwój oferty wyrobów przyczyniających się do ograniczenia zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych. To przyszłość branży m.in. ze względu na stale rosnące w tym zakresie unijne i krajowe wymogi.
Polski rynek ma problem, bo najlepsi programiści nadal szukają zatrudnienia poza naszym krajem, a przy tym kapitał VC jest trudny do pozyskania. W konsekwencji "ciekawych" start-upów jest mniej niż wynikałoby z możliwości rynku – twierdzą eksperci.
– Na rynek patrzę bardzo szeroko, z perspektywy międzynarodowej działalności InnoEnergy. Z pozytywnych sygnałów widzę zainteresowanie projektami o charakterze ponadregionalnym, mającymi zastosowanie w infrastrukturze wokół „data centers” oraz sztucznej inteligencji. Chemia bateryjna zwiększająca zasięg aut elektrycznych to kolejny interesujący cel inwestycyjny i widzimy ogromne zainteresowanie rynku w tym obszarze, zarówno dla sektora defense, mobility, industry, jak i centrów danych – wylicza Mikołaj Budzanowski, prezes InnoEnergy w Europie Centralnej.
Negatywny wpływ na środowisko mają w tym zakresie głównie firmy zajmujące się działalnością transportową, produkcyjną, wydobywczą i budowlaną. Większość dąży do redukcji hałasu mimo wysokich kosztów inwestycji i trudności w dostępie do technologii.