Stelmet: Spółka gotowa na brexit

Mimo trudnego otoczenia producent drewnianej architektury ogrodowej zakończony rok obrotowy 2017/2018 może zaliczyć do udanych.

Publikacja: 31.01.2019 05:00

Andrzej Trybuś, wiceprezes Stelmetu.

Andrzej Trybuś, wiceprezes Stelmetu.

Foto: Archiwum

– Poprawa rentowności na poziomie wyniku EBITDA to efekt m.in. niższych jednostkowych kosztów nabycia surowca drzewnego, zwiększenia efektywności produkcji drewnianej architektury ogrodowej w zakładzie w Grudziądzu oraz wyższej marży ze sprzedaży pelletu. Czynniki te skompensowały wzrost kosztów związanych z działalnością centrów dystrybucyjnych w Wielkiej Brytanii oraz obserwowany w całej polskiej gospodarce wzrost kosztów personalnych – tłumaczy Piotr Leszkowicz, członek zarządu Stelmetu.

Obecnie grupa jest w trakcie reorganizacji brytyjskiej spółki Grange Fencing.

– Przeprowadzamy zmiany personalne, usprawniamy logistykę, ujednolicamy gamę produktów, rezygnując z niszowych, generujących małe obroty, i skupiając się na najlepiej się sprzedających – wyjaśnia Dominika Bieńkowska, członek zarządu grupy.

Zarząd przyznaje, że sytuacja na rynku brytyjskim w związku z zaplanowanym brexitem pozostaje niejasna. Spółka jest jednak przygotowana na każdy scenariusz. – Naszym celem jest zapewnienie ciągłości dostaw na rynek brytyjski. By uniknąć niespodzianek, zdecydowaliśmy się zwiększyć zapasy przed sezonem, dlatego nasze magazyny są w pełni zatowarowane. Co istotne, większość dostaw organizujemy drogą morską. Z tego względu nie spodziewamy się dodatkowych utrudnień podczas odprawy celnej, która jest przeprowadzana w inny sposób niż w przypadku transportu drogowego. Z naszych doświadczeń na innych rynkach wynika, że produkty z drewna bardzo rzadko są obłożone cłem. Dlatego ryzyko wprowadzenia taryfy celnej na produkty Stelmetu uważamy za znikome – wskazuje Bieńkowska. – Trudniejsze do przewidzenia jest zachowanie konsumentów i notowania brytyjskiego funta, co bezpośrednio przekłada się na poziom realizowanych przychodów – dodaje.

Szacowane przez Stelmet nakłady inwestycyjne na rok obrotowy 2018/2019 są zbliżone do ubiegłorocznych i wynoszą 29,4 mln zł. Zarząd podtrzymuje zainteresowanie przejęciami.

– Cały czas monitorujemy rynek. Potencjalnym celem są silne podmioty działające w obszarze dystrybucji – informuje Andrzej Trybuś, wiceprezes Stelmetu. Zaznacza, że spółka nie prowadzi obecnie żadnych konkretnych rozmów.

Zarząd nie wyklucza wypłaty dywidendy za zakończony rok obrotowy.

– Decyzje co do rekomendacji nie zostały podjęte. Zgodnie z polityką dywidendową musimy rozważyć wszystkie zagrożenia, brexit, pozycje zadłużenia oraz planowane nakłady inwestycyjne – wyjaśnia Leszkowicz. JIM

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?