Wzrost obserwowany jest we wszystkich trzech głównych obszarach działalności. W segmencie wyrobów wyciskanych (profile konstrukcyjne dla budownictwa czy motoryzacji) przychody urosły o 7 proc., w przypadku systemów aluminiowych (fasady budynków) o aż 20 proc. Segment opakowań urósł o 11 proc., mimo że fabryka pracuje praktycznie na pełnych obrotach.
Niemniej zysk operacyjny skurczył się o 2 proc., do 73 mln zł. To głównie dlatego, że podwyżki w segmencie wyrobów wyciskanych nie da się wprowadzić tak szybko, by od razu zrekompensowały wzrost kosztów. Wynik EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) będzie wyższy rok do roku o 2 proc., do 107 mln zł, a czysty zysk porównywalny sięgnie 53 mln zł.
Na początku lutego Kęty przedstawiły prognozy na cały 2019 r. Zysk netto ma sięgnąć 264 mln zł, czyli o 1 proc. więcej rok do roku przy wzroście sprzedaży we wszystkich trzech segmentach.
Zarząd pracuje nad nową pięcioletnią strategią, która zostanie zaprezentowana na początku przyszłego roku, wraz z prezentacją prognoz na 2020 r. Niewykluczone, że wcześniej zostaną opublikowane jej główne założenia – przegląd opcji strategicznych w zakresie scenariusza rozwoju powinien się zakończyć w tym półroczu. Tradycyjnie już firma nie wyklucza przejęć – na celowniku są: spółka z przychodami rzędu 50 mln euro rocznie w segmencie wyrobów wyciskanych, firma z przychodami rzędu 20 mln euro rocznie w segmencie systemów (fasady budynków), czy też przedsiębiorstwo pozwalające na stworzenie „czwartej nogi" z potencjałem dojścia w 2020 r. do przychodów przekraczających 50 mln euro. ar
