Cerrad chce przejąć Ceramikę Nową Galę

Firma ze Starachowic proponuje 0,75 zł za każdą akcję giełdowej spółki. Jej zdaniem jest to cena ostateczna. Zamierza skupić wszystkie walory i wycofać firmę z giełdy.

Publikacja: 04.09.2019 10:19

Cerrad chce przejąć Ceramikę Nową Galę

Foto: youtube

Cerrad, polski producent płytek gresowych i klinkierowych, ogłosił wezwanie do zapisywania się na sprzedaż 100 proc. akcji Ceramiki Nowej Gali. Tym samym zamierza skupić prawie 46,9 mln walorów giełdowej spółki. Wezwanie dojdzie do skutku, gdy nabędzie ich co najmniej 30,9 mln, czyli prawie 66 proc. ogółem wyemitowanych papierów. W trakcie wezwania warunek ten może być jednak zmieniony.

Cena w wezwaniu została ustalona na 0,75 zł. Waldemar Piotrowski, prezes Ceramiki Nowej Gali oraz jej największy akcjonariusz wszystkie posiadane akcje sprzeda jednak za cenę niższą, bo wynoszącą 0,74 zł. Obecnie należy do niego ponad 10,8 mln walorów, stanowiących ponad 23 proc. kapitału spółki.

Cena w wezwaniu jest znacznie wyższa od sześciomiesięcznego średniego kursu akcji Ceramiki Nowej Gali wynoszącego 0,63 zł. Z drugiej strony średnia trzymiesięczna jest identyczna jak w wezwaniu i wynosi 0,75 zł. Dla porównania dziś na otwarciu sesji, papierami spółki handlowano po 0,78 zł, co było kursem identycznym jak na wtorkowym zamknięciu sesji.

Zapisy będą przyjmowane od 24 września do 23 października. Z kolei zawarcie transakcji sprzedaży ma nastąpić 28 października, a ich rozliczenie 30 października. W wezwaniu poinformowano, że termin zapisów może być zarówno wydłużony, jak i skrócony. Do przejęcia kontroli przez Cerrad nad Ceramiką Nową Galą wymagana jest zgoda prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Celem wzywającego jest pełna integracja giełdowej spółki w ramach grupy kapitałowej Cerrad oraz realizacja długoterminowych synergii. Docelowo akcje Ceramiki Nowej Gali mają być wycofane z GPW. Jeśli w wyniku wezwania Cerrad osiągnie przynajmniej 90 proc. ogólnej liczby głosów, wówczas nie wyklucza rozpoczęcia przymusowego wykupu pozostałych walorów.

Cerrad w komunikacie prasowym informuje, że Ceramika Nowa Gala wybrała go jako inwestora strategicznego w ramach procesu przeglądu opcji strategicznych, zapoczątkowanego w marcu 2017 r. W wyniku prowadzonych rozmów obie firmy zawarły umowę o współpracy, zgodnie z którą Ceramika Nowa Gala będzie wspierać Cerrad w procesie przeprowadzenia wezwania i uzyskania odpowiedniej zgody UOKiK.

- Cerrad jest dynamicznie rozwijającym się producentem płytek ceramicznych w Europie, a nasze linie produkcyjne należą do najnowocześniejszych na świecie - zapewnia Paweł Bąk, prezes Cerradu. Zauważa, że Ceramika Nowa Gala to firma z rozpoznawalną marką i znaczącą pozycją rynkową, ale od pewnego czasu znajdująca się w trudnej sytuacji i wykazująca istotne straty. - Spadająca sprzedaż jest niewystarczająca, by pokryć wysokie koszty stałe i osiągnąć dodatnią rentowność. Ceramika Nowa Gala niewątpliwie potrzebuje silnego partnera - przekonuje Bąk. Jego zdaniem wycofanie spółki z giełdy pozwoli przeprowadzić skuteczną restrukturyzację i pełną integrację z grupą Cerrad oraz zrealizować długoterminowe synergie i w pełni wykorzystać potencjał produkcyjny.

Określona w wezwaniu cena raczej nie ulegnie już zwiększeniu. - Chciałbym przy tym wysłać jasny sygnał, że proponowana przez nas cena jest ceną ostateczną. Jeśli obecni akcjonariusze mniejszościowi nie zdecydują się odsprzedać swoich akcji, Cerrad ma alternatywne możliwości wzrostu, w tym poprzez dalszy rozwój organiczny, który skutecznie realizowaliśmy w ostatnich latach - twierdzi Bąk.

Firmy
Beneficjenci wzrostu wydatków na zbrojenia wypatrują nowych zleceń
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Rafako zmienia nazwę. Inwestorzy odwracają się od raciborskiej spółki?
Firmy
W tym roku świadczenia pracownicze wzrosną co najmniej o wskaźnik inflacji
Firmy
ML System pogłębia straty. Produkcja nie wytrzymuje chińskiej konkurencji
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Firmy
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów