Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zagraniczni brokerzy jeszcze mocniej podgryzają polskie biura i domy maklerskie. O ile przez ostatnie miesiące z zagraniczną ofensywą próbowało walczyć BM PKO BP, to w sierpniu i ten broker oglądał plecy zdalnych brokerów.
To, że Goldman Sachs w sierpniu znów był najaktywniejszym brokerem na polskim rynku akcji nie jest żadnym zaskoczeniem. Firma ta od wielu miesięcy dzierży palmę pierwszeństwa i nie zostawia konkurencji żadnych złudzeń. W poprzednim miesiącu Goldman Sachs obrócił akcjami na kwotę 15,89 mld zł (licząc podwójnie), co dało mu udziały na poziomie 22,23 proc. Tradycją było także to, że o miejsca dwa–trzy, z zagranicznymi firmami biło się wspomniane BM PKO BP. W sierpniu jednak drugie miejsce w zestawieniu zajął BofA Securities (8,27 proc. udziałów). Przebojem na podium wdarł się inny z przedstawicieli zagranicznych brokerów, firma Jump (7,08 proc.). Z kolei czwarte miejsce przypadło w udziale JP Morgan (6,94 proc.). BM PKO BP tym razem musiało zadowolić się piątą pozycją rynkową. Firma zdobyła 6,44 proc. udziałów. Co prawda znów był to najlepszy wynik spośród krajowych pośredników, ale tym razem mocno po piątach deptało mu BM Banku Handlowego (6,39 proc.). Pierwszą dziesiątkę najaktywniejszych brokerów w sierpniu uzupełnili: UBS, Morgan Stanley, Santander BM oraz BM Pekao.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W ciągu roku może dojść nawet do ponad 20 transakcji typu IPO, SPO czy też ABB – uważają eksperci Ipopemy Securities. – Na polskim rynku jest bowiem dużo kapitału, również ze strony rosnących w siłę family offices – dodają.
Zagraniczni inwestorzy mieli 70 - proc. udział w obrotach na głównym rynku warszawskiej giełdy w I półroczu - podała GPW.
Nawet jeśli dobra koniunktura giełdowa się utrzyma, a na rynku dojdzie do oczekiwanego wysypu transakcji, to wcale nie jest powiedziane, że polskie biura i domy maklerskie zaczną zarabiać krocie. Wyzwań stojących przed branżą wciąż bowiem nie brakuje.
Biuro Maklerskie Banku Millennium wdrożyło nowy system transakcyjny. Klienci zyskują większe bezpieczeństwo, nowy design oraz bardziej intuicyjną obsługę.
Historycznie okres od sierpnia do października na rynkach charakteryzuje się wyższą zmiennością. Zakładam, że teraz może być podobnie, a to oznaczałoby korektę spadkową na giełdach – mówi Sobiesław Kozłowski, dyrektor w Noble Securities.
Prawie wszystkie biura i domy maklerskie zanotowały w I półroczu wyższe przychody niż rok temu. Jak jednak przyznają brokerzy, niedosyt i tak pozostaje.