Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 31.05.2021 05:18 Publikacja: 31.05.2021 05:18
Mariusz Golec, wiceprezes Grupy Wielton
Foto: materiały prasowe
Wielton jest jednym z beneficjentów ożywienia na rynku transportowym w Europie. Jak w związku z tym wyglądają tegoroczne perspektywy odbudowy wolumenu sprzedaży i przychodów?
Otoczenie rynkowe w 2021 r. sprzyja odbudowie wyników Grupy Wielton. Kluczem jest utrzymujący się wysoki popyt na nasze produkty. Ożywienie rynku było widoczne już w II półroczu 2020 r. i cały czas jest kontynuowane. W efekcie zyskaliśmy dużą liczbę zamówień od naszych klientów. Intensywnie pracujemy nad ich realizacją, w pełni wykorzystując moce produkcyjne naszych zakładów. Jednak mimo to termin realizacji zamówień nieco się wydłużył i może teraz wynosić od trzech do nawet sześciu miesięcy. Koncentrujemy działania na utrzymaniu tempa odbudowującego się rynku przyczep i naczep. Nie jest to łatwe zadanie szczególnie ze względu na obserwowane w branży automotive problemy z zaopatrzeniem czy wysokimi cenami surowców. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że nie we wszystkich krajach będzie możliwe utrzymanie przez nas poziomu wzrostu rynku, czego efektem jest spadek udziałów. Sytuacja taka ma miejsce np. w Polsce. Wynika ona jednak z konieczności obsługi przez wieluńskie zakłady rosnącego zapotrzebowania na produkty na wielu zagranicznych rynkach.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Producent z branży fotowoltaicznej pogłębia straty. Wynik netto spółki w poprzednim roku był na minusie na poziomie ponad 40 mln zł. Firma odnotowała skokowy spadek sprzedaży hurtowej fotowoltaiki klasycznej aż o 78 proc. rok do roku. Miało to być spowodowane malejącym zainteresowaniem klasycznymi modułami fotowoltaicznymi oraz dużą nadpodażą tanich produktów z Chin.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Upadłe Rafako i Hutę Częstochowa dotychczas łączył jeden, wspólny sposób ratowania poprzez udział spółek Skarbu Państwa. Jak się okazuje, obie spółki może połączyć ta sama produkcja na potrzeby wojska. Synergii obu zakładów nie wykluczył premier Donald Tusk.
Zdaniem Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych przymusowy wykup powinien gwarantować akcjonariuszom mniejszościowym cenę odpowiadającą co najmniej wartości godziwej akcji.
Do Rafako i Rafamet, spółkom zlokalizowanym w Raciborzu trafi pomoc rządowa w kwocie 700 mln zł. Taką decyzję podjął premier Tusk. Środki trafią za pośrednictwem Agencji Rozwoju Przemysłu. Akcje Rafako znów rośną.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
O prawie 30 proc. drożeją dziś akcje giełdowej spółki. Inwestorów uskrzydliła informacja o pozytywnym rozstrzygnięciu przetargu na budowę zbożowych silosów w Egipcie.
Stabilizująca się inflacja w Polsce, wysoka aktywności w e-commerce i postępująca ekspansja eksportowa przemawiają za wzrostem wyników finansowych grupy. Z drugiej strony nie brakuje również istotnych wyzwań.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas