Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mariusz Golec, wiceprezes Grupy Wielton
Wielton jest jednym z beneficjentów ożywienia na rynku transportowym w Europie. Jak w związku z tym wyglądają tegoroczne perspektywy odbudowy wolumenu sprzedaży i przychodów?
Otoczenie rynkowe w 2021 r. sprzyja odbudowie wyników Grupy Wielton. Kluczem jest utrzymujący się wysoki popyt na nasze produkty. Ożywienie rynku było widoczne już w II półroczu 2020 r. i cały czas jest kontynuowane. W efekcie zyskaliśmy dużą liczbę zamówień od naszych klientów. Intensywnie pracujemy nad ich realizacją, w pełni wykorzystując moce produkcyjne naszych zakładów. Jednak mimo to termin realizacji zamówień nieco się wydłużył i może teraz wynosić od trzech do nawet sześciu miesięcy. Koncentrujemy działania na utrzymaniu tempa odbudowującego się rynku przyczep i naczep. Nie jest to łatwe zadanie szczególnie ze względu na obserwowane w branży automotive problemy z zaopatrzeniem czy wysokimi cenami surowców. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że nie we wszystkich krajach będzie możliwe utrzymanie przez nas poziomu wzrostu rynku, czego efektem jest spadek udziałów. Sytuacja taka ma miejsce np. w Polsce. Wynika ona jednak z konieczności obsługi przez wieluńskie zakłady rosnącego zapotrzebowania na produkty na wielu zagranicznych rynkach.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W przypadku Prabosu potencjał do rozwoju jest ogromny – mówi Andrzej Tabaczyński, prezes i założyciel Arlen Textile Group w pierwszym wywiadzie od debiutu spółki na GPW. O czym rozmawia w Niemczech i jak przyjęto ofertę grupy w Hiszpanii?
Na rynku alternatywnym zakończył się już tegoroczny sezon publikacji wyników za drugi kwartał. Tradycyjnie na finiszu mieliśmy do czynienia z dużą kumulacją raportów. Niektóre spółki mile zaskoczyły wynikami, ale nie brakuje też rozczarowań.
Przy blisko 7-proc. umocnieniu na otwarciu tygodnia notowania organizatora wyjazdów turystycznych wydostały się z dwumiesięcznej konsolidacji.
Sprzedawcy materiałów budowlanych stawiają na rozwój oferty wyrobów przyczyniających się do ograniczenia zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych. To przyszłość branży m.in. ze względu na stale rosnące w tym zakresie unijne i krajowe wymogi.
Polski rynek ma problem, bo najlepsi programiści nadal szukają zatrudnienia poza naszym krajem, a przy tym kapitał VC jest trudny do pozyskania. W konsekwencji "ciekawych" start-upów jest mniej niż wynikałoby z możliwości rynku – twierdzą eksperci.
– Na rynek patrzę bardzo szeroko, z perspektywy międzynarodowej działalności InnoEnergy. Z pozytywnych sygnałów widzę zainteresowanie projektami o charakterze ponadregionalnym, mającymi zastosowanie w infrastrukturze wokół „data centers” oraz sztucznej inteligencji. Chemia bateryjna zwiększająca zasięg aut elektrycznych to kolejny interesujący cel inwestycyjny i widzimy ogromne zainteresowanie rynku w tym obszarze, zarówno dla sektora defense, mobility, industry, jak i centrów danych – wylicza Mikołaj Budzanowski, prezes InnoEnergy w Europie Centralnej.