Klienci detaliczni utrzymali formę

I półrocze na warszawskiej giełdzie nie zachęcało inwestorów indywidualnych do większej aktywności.

Publikacja: 23.07.2018 05:02

Klienci detaliczni utrzymali formę

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Spadki, których doświadczyły największe, a także średnie i małe spółki, sprawiły, że wielu inwestorów postanowiło wstrzymać się z handlem. Co prawda nie ma jeszcze danych GPW mówiących o tym, jaki był udział inwestorów indywidualnych w obrotach, jednak aktywność brokerów skoncentrowanych na obsłudze tej grupy klientów nie pozostawia w tym względzie żadnych złudzeń. I półrocze 2018 r. było wyraźnie gorsze od tego, co obserwowaliśmy w I połowie 2017 r.

W przypadku większości brokerów detalicznych spadek aktywności klientów jest bowiem wyraźnie większy niż w przypadku całego rynku. BM ING Banku Śląskiego zmniejszyło swoją aktywność na warszawskim parkiecie o niecałe 24 proc. CDM Pekao zanotował prawie 39-proc. spadek aktywności klientów na GPW. W przypadku BM Alior Banku było to prawie 40 proc., a w DM Pekao niemal 42 proc. Przypomnijmy, że w I półroczu 2018 r. obroty na GPW w skali całego rynku spadły rok do roku o ponad 18,6 proc.

Według danych GPW w I półroczu 2017 r. inwestorzy indywidualni odpowiadali za 18 proc. obrotów na warszawskim rynku akcji. II półrocze ubiegłego roku nie było jednak już aż tak udane. Wtedy to klienci detaliczni odpowiadali za 14 proc. handlu. Według naszych szacunków, na podstawie danych z domów maklerskich, w I półroczu inwestorzy indywidualni utrzymali formę z II połowy ubiegłego roku i ich udział w obrotach znowu będzie oscylował w granicach 14 proc. Podobnego wyniku oczekują również maklerzy.

– Spodziewam się, że dane o aktywności inwestorów indywidualnych za I półrocze będą zbliżone bardziej do poziomów z II półrocza 2017 r. aniżeli z I połowy ubiegłego roku – mówi Andrzej Zajko, zastępca dyrektora DM PKO BP. – Wielu inwestorów, widząc, co się dzieje, po prostu ograniczyło handel. Część posiada akcje kupowane chociażby pod dywidendę, ale widząc ich przecenę, uznała, że po obecnych cenach nie ma ekonomicznego sensu ich sprzedaży – twierdzi Zajko.

Patrząc na początek II półrocza, na razie ciężko być optymistą. Obroty na GPW pozostawiają wiele do życzenia, a indeksy od dobrych kilku tygodni nie mogą znaleźć konkretnego kierunku, co raczej nie zachęca do aktywności.

– II półrocze pod względem aktywności inwestorów indywidualnych również zapowiada się wymagająco. Co prawda pod względem fundamentalnym wiele spółek, szczególnie w gronie średnich i małych firm, jest atrakcyjnie wycenianych, ale cały czas czekamy na napływ większego kapitału na GPW, który dałby impuls do zwyżek – mówi Zajko.

W ciemno można zakładać, że najaktywniejszą grupą inwestorów na GPW w I półroczu byli gracze zagraniczni. Ich przewaga nad resztą stawki może być jeszcze większa (w całym 2017 r. odpowiadali oni za 53 proc. obrotu). I połowa roku należała bowiem do zdalnych brokerów. Wystarczy powiedzieć, że w gronie pięciu najaktywniejszych domów maklerskich trzech z nich to gracze zagraniczni. PRT

Finanse
Już wiadomo, co zamiast WIBOR
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Kredyty złotowe nie do podważenia
Finanse
KS NGR wybrał indeks WIRF jako wskaźnik referencyjny zastępujący WIBOR
Finanse
Finansowa dziesiątka połączyła siły
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Finanse
Dom Development wyemitował obligacje o wartości 140 mln zł
Finanse
Ghelamco Invest zdecydował o emisji obligacji serii PZ9-2 o wartości nom. do 6 mln zł