Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Premier Donald Tusk podczas wydarzenia "Deregulacja. Znosimy bariery, ułatwiamy życie"
Wydawało się, że ogłoszona niemal w ostatniej chwili konferencja premiera Donalda Tuska w sprawie deregulacji, która miała się odbyć w poniedziałek, będzie dobrą okazją do ogłoszenia kolejnych kroków deregulacyjnych dotyczących rynku kapitałowego. W końcu, gdzie jest lepiej je ogłaszać, jak nie w siedzibie GPW, gdzie odbyło się spotkanie. Ci, którzy na to liczyli obeszli się smakiem. Można powiedzieć: jak zwykle.
Rynek kapitałowy przede wszystkim czeka na propozycję zmian w sprawie podatku Belki. Termin ich ogłoszenia jest sukcesywnie przesuwany w czasie. Nie tak dawno mówiono, że zostaną one przedstawione przed wakacjami. Później była mowa o "najbliższych dniach". Łącząc kropki można było mieć nadzieję, że właśnie poniedziałek będzie „tym” dniem.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Może maklerzy nie czują hossy w pełni, ale czuje ją za to sama GPW. Widać to po wynikach operatora, a także po wycenie akcji GPW na giełdzie. W czwartek kurs spółki w trakcie sesji osiągnął nowy historyczny szczyt, a trzeba pamiętać, że nie tak dawno notowania akcji GPW zostały skorygowane o odcięcie dywidendy.
Ministerstwo Finansów zaproponowało podwyższenie stawki podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) dla banków do 30 proc. w 2026 r. (z obecnych 19 proc), a następnie obniżenie jej do 26 proc. w 2027 r. i wprowadzenie stałej stawki 23 proc. od 2028 r., podał resort.
Polskie indeksy znów błysnęły. Wsparcie dla nich okazały się wyniki takich spółek jak Orlen, Cyfrowy Polsat oraz GPW
59,5 zł - tyle w pierwszej części czwartkowej sesji płacono za jedną akcję GPW. To najwyższy poziom w całej historii giełdy na giełdzie.
Od kilku tygodni rynek, prasa i media społecznościowe dyskutują o planowanej reorganizacji grupy PZU i Banku Pekao. Podnoszone argumenty bywają mniej lub bardziej trafne, niektóre pozbawione są merytorycznego sensu. Ponieważ sama transakcja jest stosunkowo skomplikowana i dostrzegam obszary braku jej zrozumienia, kilka kwestii wymaga uporządkowania i zasługuje na wyjaśnienie.
W środę byki na GPW były pod presją. Mimo, że WIG20 zakończył dzień na minusie, obraz rynkowy nie jest jednak aż tak zły.