– Regulacyjne rozdzielenie opłaty za raporty analityczne od opłaty za realizację transakcji giełdowych (tzw. unbundling) spowodował spadek liczby i ograniczył dostępność sporządzanych raportów analitycznych na temat małych i średnich spółek. Decyzję o rozszerzeniu programu podjęliśmy w związku z dynamicznym wzrostem rachunków maklerskich od początku roku, a zasady kwalifikacji kolejnych spółek wypracowaliśmy wspólnie z domami maklerskimi. 12 nowych emitentów objętych programem reprezentuje bardzo różne branże – wśród nich są producenci gier, producenci budowlani, firmy z branży marketingu sensorycznego czy recyklingu – co znacząco podnosi atrakcyjność raportów publikowanych w ramach programu zarówno wśród inwestorów instytucjonalnych, jak i indywidualnych – podkreśla Izabela Olszewska, członek zarządu GPW.
Program został jednak nieco też zmodyfikowany. Pierwotnie obejmował on jedynie spółki wchodzące w skład mWIG40 lub sWIG80. Teraz spektrum to zostało poszerzone. W edycji uzupełniającej, zgodnie z regulaminem, może to być każda spółka notowana na głównym rynku GPW, z wyjątkiem WIG20. Jedynym warunkiem jest brak wydanej rekomendacji giełdowej dla danej spółki w ciągu ostatniego roku.
Temat rozszerzenia programu wsparcia pokrycia analitycznego był przedmiotem gorącej dyskusji między środowiskiem maklerskim a GPW. Opisywaliśmy to na naszych łamach. Brokerzy reprezentowani przez Izbę Domów Maklerskich chcieli, aby program, który w pierwotnej wersji objął 40 spółek z GPW, został znacząco rozszerzony. Proponowali, aby wzrosła nie tylko liczba firm, które są poddawane płatnym analizom, ale także zakres analiz. „Oprócz zwiększenia liczby spółek w programie wsparcia analitycznego proponujemy rozważyć wsparcie dla innych produktów analityczno-informacyjnych, tj. newsletterów, factsheet, raportów z aktualnymi informacjami dotyczących mniejszych spółek, w tym z rynku NewConnect. Produkty tworzone byłyby przez krajowe domy i biura maklerskie. W ramach wspólnej inicjatywy GPW i IDM mogłaby powstać grupa robocza ds. nowych produktów analitycznych" – proponowała branża maklerska. Na razie jednak musi się ona zadowolić tym, co jest. PRT