Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wynika z nich, że średnie dzienne obroty na GPW w lipcu (bez wtorkowej sesji) wynoszą niecałe 941 mln zł. Jeśli tendencja ta się utrzyma, szykuje się pod tym względem najsłabszy miesiąc w tym roku. Do tej pory był nim czerwiec. Wtedy jednak średnia dziennych obrotów ukształtowała się na poziomie 1,17 mld zł. Tymczasem w lipcu rynek przechodzi ze skrajności w skrajność. Mieliśmy dwie sesje z obrotami powyżej 1,2 mld zł, ale też trafił się taki dzień, kiedy obroty na głównym rynku wyniosły niecałe 600 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
To był historyczny dzień na GPW. WIG20 w czwartek zdobył poziom 3000 pkt. W centrum uwagi było m.in. PZU, Pekao, Asbis czy też Synektik.
Sprawy potoczyły się błyskawicznie. W czwartek rano pojawiły się pierwsze informacje o planach odwołania szefa PZU. Po południu Andrzej Klesyk stracił stanowisko prezesa. Jego miejsce zajmie Tomasz Tarkowski, członek zarządu spółki.
Minister finansów liczy, że zwykli ciułacze zaczną lokować oszczędności również na rynkach kapitałowych. Potencjał jest, ale łatwo nie będzie – odpowiadają eksperci.
Środowa sesja na GPW przyniosła wyraźne wzrosty indeksów. Imponowały m.in. Alior Bank czy też Żabka czyli firmy, które opublikowały wyniki finansowe.
Wtorek na rynku to przede wszystkim gorąca dyskusja na temat OKI, nowego produktu inwestycyjnego, który chce zaproponować resort finansów. Nie pozwala o sobie także zapomnieć XTB. Spółka wychodzi naprzeciw klientom.
Poniedziałkowa sesja na GPW upłynęła w miarę spokojnej atmosferze. Nie oznacza to jednak, że nic się nie działo. Inwestorzy śledzili takie spółki jak XTB, PKO BP, Orlen czy też Wielton.