Projekt Polimery Police, sztandarowa inwestycja grupy kapitałowej Azoty dotycząca budowy od podstaw zakładu produkcji polipropylenu, już na etapie planowania i podejmowania decyzji była niedopasowana do możliwości koncernu – przekonuje jego zarząd. Mimo to podjęto decyzję o dokończeniu przedsięwzięcia. Próba finalizacji inwestycji, we współpracy z wykonawcą, czyli Hyundai Engineering Company, jednak się nie powiodła. W rezultacie Azoty wypowiedziały kontrakt i zrealizowały gwarancje w wysokości 107 mln euro. Środki te zasiliły rachunek zależnej firmy GA Polyolefins, która bezpośrednio odpowiada za realizację projektu Polimery Police.
– Ponieważ inwestycja wymaga pozyskania partnera lub nowego właściciela, wznowiliśmy rozmowy z akcjonariuszami, w tym z Orlenem, w celu wypracowania długoterminowego rozwiązania umożliwiającego dokończenie projektu i jego komercjalizację. Przygotowaliśmy i przedstawiliśmy instytucjom finansującym kompleksowy plan naprawczy – podaje Andrzej Skolmowski, prezes Azotów. Przekonuje, że celem koncernu jest ustabilizowanie sytuacji finansowej GA Polyolefins i dokończenie projektu Polimery Police. Teraz zarząd czeka na ruch ze strony banków, aby uruchomić pozyskane środki i dokończyć realizację założonego planu.
Azoty potrzebują jeszcze dużo pieniędzy na dokończenie projektu w Policach
Od lipca instalacja PDH (do produkcji propylenu), wchodząca w skład projektu Polimery Police, nie pracuje, mimo że wcześniej w niewielkim stopniu prowadziła produkcję. To następstwo koniecznego postoju. – Zakładaliśmy, że cykl remontowy w instalacji PDH będzie realizowany w okresach trzyletnich. Po uruchomieniu instalacji przekonaliśmy się, że termin pierwszego remontu powinien zostać zrewidowany – tłumaczy Skolmowski.
Informuje, że instalacja PDH uległa zatrzymaniu po niecałych dwóch latach produkcji. Teraz zakończenie projektu i powtórne uruchomienie instalacji zależeć będzie od odblokowania pieniędzy przez banki, gdyż proces planowania remontu został już zakończony. Wykonano również jego kosztorys. Tym samym pozostały jedynie negocjacje z instytucjami finansującymi w zakresie wykorzystania środków z gwarancji.