W II kwartale grupa kapitałowa Azoty wypracowała 3,32 mln zł przychodów ze sprzedaży, co oznaczało spadek w ujęciu rok do roku o 0,7 proc. To konsekwencja zniżki wpływów w biznesach: tworzyw, chemii i energetyki. Przychody wzrosły za to w kluczowym obszarze agro, który przede wszystkim obejmuje produkcję nawozów.
Ponadto koncern do 71 mln zł (ze 128 mln zł) zmniejszył stratę EBITDA. W przypadku tego wskaźnika niewielkie zyski osiągnięto w biznesach energetycznym oraz agro, a zmniejszenie strat odnotowano w obszarze chemicznym. Słaby wynik EBITDA, na poziomie minus 187 mln zł, odnotowano w tworzywach (rok wcześniej wynosił minus 41 mln zł). Ostatecznie na poziomie wyniku netto grupa poniosła 553 mln zł straty, co oznaczało jej wzrost o 32,9 proc.
Opublikowane przez Azoty we wtorek późnym wieczorem wyniki finansowe mają charakter szacunkowy i mogą jeszcze ulec zmianie. Ostateczne rezultaty spółka planuje opublikować 24 września.
Cła na nawozy pomogą grupie Azoty wyjść na prostą
Zarząd Azotów komentując szacunkowe wyniki, zwraca zwłaszcza uwagę na wypracowanie przez grupę, kolejny kwartał z rzędu, zysku EBITDA w biznesie agro i to pomimo wciąż utrzymującego się trudnego otoczenia związanego z rekordowym wolumenem importowanych nawozów ze Wschodu. „Pozytywny wynik w nawozach uzyskaliśmy dzięki intensyfikacji sprzedaży, poszerzaniu portfolio i osiągniętym wyższym cenom produktów, przy utrzymujących się wciąż wysokich cenach gazu ziemnego. Oczekujemy, że począwszy od 1 lipca 2025 r. stopniowy wzrost ceł na nawozy azotowe i wieloskładnikowe importowane z Rosji i z Białorusi będzie miał sukcesywnie rosnący pozytywny wpływ na wyniki w segmencie agro w dłuższym czasie” – twierdzi cytowany w komunikacie prasowym Andrzej Skolmowski, prezes Azotów.
Dodaje, że w biznesach tworzyw i chemii niesprzyjająca sytuacja rynkowa dalej nie pozwala osiągać pozytywnych wyników. Chodzi zwłaszcza o wciąż słaby popyt i duży import produktów spoza Europy. „Brak też widocznych symptomów poprawy tej sytuacji w najbliższym czasie. Chcąc zapewnić stabilność finansową grupy oraz poprawę wyników operacyjnych we wszystkich spółkach, konsekwentnie realizujemy działania naprawcze w ramach programu Azoty Business, integrując obszary funkcjonalne (korporacyjne, zakupowe, usługowe) i tym samym ograniczając koszty” – przekonuje Skolmowski.