Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
5 zdjęć
ZobaczGrupa Azoty | Biznes nawozowy napędza wyniki. Nawozowej grupie w znaczącej poprawie wyników finansowych w tym roku pomogła stabilizacja w III kw. cen najważniejszego surowca – gazu – na poziomie najniższym od września 2018 r. A także wyższe ceny nawozów. Dzięki dobrej koniunkturze w tym podstawowym biznesie przychody grupy po trzech kwartałach okazały się rekordowo wysokie. Natomiast niekorzystną sytuację obserwowaliśmy na rynku tworzyw. Jest to spowodowane m.in. spowolnieniem gospodarczym i wojną celną na linii USA–Chiny.
O rentowności firm chemicznych w nadchodzących miesiącach decydować będzie przede wszystkim sytuacja na rynku surowców. Jak szacuje DM BDM, w mijającym 2019 r. mieliśmy do czynienia z około 20-proc. wzrostem cen ropy naftowej, ale jednocześnie ceny gazu w Europie spadły o około 40 proc. w porównaniu z rokiem 2018, co wpłynęło m.in. na rekordowe wyniki Grupy Azoty.
– Oczekujemy, że w 2020 r. ceny ropy powinny być pod presją. W przypadku gazu na rynku dalej jest zauważalna nadwyżka LNG (skroplony gaz ziemny), ale jesteśmy w sezonie zimowym, w przededniu potencjalnego kryzysu gazowego na Ukrainie, i niewykluczone są duże wahania w krótkim terminie – wyjaśnia Krystian Brymora, analityk DM BDM.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Koncern zapewnia, że jest w zaawansowanej fazie negocjacji, dzięki którym powinien wypracować systemowe i długofalowe rozwiązania restrukturyzacyjne w grupie, tak aby można było skupić się na działalności biznesowej.
To następstwo podpisanego porozumienia ugodowego, które kończy kilkuletni spór związany z realizacją inwestycji dotyczącej budowy i uruchomienia instalacji odolejania rozpuszczalnikowego gaczy parafinowych.
Nowym szefem Azotów został Andrzej Skolmowski. Chce skupić się na osiągnięciu porozumienia z instytucjami finansującymi, odzyskaniu długofalowej stabilności finansowej oraz restrukturyzacji operacyjnej całej grupy.
Poprawy sytuacji oczekują zarówno analitycy, jak i spółki. Ma być ona m.in. rezultatem wzrostu gospodarczego i ceł oraz realizowanych inwestycji i działań dostosowawczych. Jednocześnie na rynku cały czas panuje duża niepewność.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego poparli w czwartek podniesienie ceł na nawozy oraz niektóre rosyjskie i białoruskie towary rolne, w celu zmniejszenia zależności UE od ich importu. Na tej decyzji może skorzystać Grupa Azoty czy Anwil należący do Orlenu, które są jednymi z największych w UE producentów nawozów.
Grupa Azoty szacuje, że w I kw. 2025 roku wypracowała przychody ze sprzedaży na poziomie 3,8 mld zł. Wynik EBITDA poprawił się względem I kw. 2024 roku o 42 mln zł. Spółce wciąż dokucza import tańszych nawozów ze wschodu.