Atal czeka na odbicie sprzedaży. Kumulacja przekazań w II połowie tego roku

Mniejsza liczba przekazanych lokali, skokowy wzrost kosztów finansowych – deweloper zanotował w I półroczu słabsze wyniki. A co ze sprzedażą?

Publikacja: 05.09.2025 08:58

Atal czeka na poprawę sprzedaży mieszkań jesienią.

Atal czeka na poprawę sprzedaży mieszkań jesienią.

Foto: Mat. prasowe

W I połowie 2025 r. Atal zaksięgował 390 mln zł przychodów, o 44 proc. mniej niż rok wcześniej. Firma przekazała bowiem klientom 610 lokali – połowę tego, co rok wcześniej.

Czytaj więcej

Już prawie 10 mld zł miesięcznie pożyczamy na zakup mieszkania

Mniej przekazanych lokali i wzrost kosztów finansowych

Lepszy był miks wydanych mieszkań, bo rentowność brutto ze sprzedaży wzrosła z 28,6 do 34,1 proc. Zysk brutto ze sprzedaży wyniósł 133 mln zł, o 34 proc. mniej niż rok wcześniej. Zysk operacyjny wyniósł 108 mln zł, o 37 proc. mniej.

Skonsolidowany zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 57,4 mln zł (1,33 zł na akcję), o 63 mln zł mniej niż rok wcześniej. Uwagę zwraca całkowita zmiana bilansu przychodów i kosztów finansowych. W I połowie br. koszty wyniosły 38 mln zł wobec 7,3 mln zł rok wcześniej, a przychody 1,1 mln wobec 24,9 mln zł.

Spółka podała, że kumulacja przekazań nastąpi w II półroczu.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Na co mogą liczyć deweloperzy, a na co ich inwestorzy?

Atal czeka na powrót popytu jesienią

Atal to firma, która w ostatnich kwartałach notuje słabą sprzedaż, a jednocześnie niezwykle mocno rozbudowała ofertę, by w chwili poprawy koniunktury oferować klientom lokale gotowe lub z bliskim terminem ukończenia. 

W I połowie br. deweloper znalazł nabywców na 735 lokali, o 43 proc. mniej niż rok wcześniej. Na koniec marca w ofercie było prawie 8,1 tys. lokali wobec 4,6-4,5 tys. w latach 2022-2023. Inwestorzy nie są zaniepokojeni – papiery dewelopera w lipcu ustanowiły rekord 67,6 zł, obecnie to 59,2 zł (po rekordzie było odcięcie dywidendy, która wyniosła 5,5 zł na walor).

– Od wiosny tego roku obserwujemy zwiększenie aktywności klientów na rynku pierwotnym. Nie jest to jednak poziom, który by nas w pełni satysfakcjonował. Widzimy jednak, że zmieniły się zachowania konsumenckie – proces decyzyjny oraz zakupowy wygląda inaczej niż jeszcze kilka lat temu. Polski nabywca nie szuka już mieszkania na etapie dziury w ziemi. Woli poczekać i kupić mieszkanie na osiedlu, które jest już na zaawansowanym etapie budowy lub gotowe do odbioru. Spodziewamy się zatem, że jesienią klienci jeszcze bardziej się zaktywizują w związku z oczekiwanymi spadkami stóp procentowych oraz naszym kalendarzem budów, który przewiduje, że szereg projektów deweloperskich będzie finalizowanych w ostatnich miesiącach 2025 r. – skomentował cytowany w komunikacie prezes Zbigniew Juroszek.

Więcej o wynikach i sytuacji rynkowej menedżerowie Atalu powiedzą podczas piątkowej konferencji.

Budownictwo
Polimex Mostostal to nie bitcoin. Stawiamy na zrównoważony wzrost
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w III kwartale 2025 roku
Budownictwo
Robyg wchodzi do Łodzi, na radarze również Kraków. Rynek mieszkaniowy odbija
Budownictwo
Nowe obligacje zmniejszyły garb krótkoterminowego długu GTC
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Budownictwo
Budowlany Unibep ma apetyt na zyski mimo szalejącej wojny cenowej
Budownictwo
Afera Grupy HRE. Upadłość czy restrukturyzacja? Piłka po stronie sądów
Reklama
Reklama