Wbrew zapowiedziom, we wrześniu nie ruszyła wyprzedaż majątku likwidowanej Huty Metali Nieżelaznych Szopienice (62 proc. akcji ma Hutmen, do Skarbu Państwa należy 32 proc. walorów).

- Kończymy pracę nad szczegółowym programem likwidacji, musi być gotowy w ciągu dwóch tygodni, ponieważ 16 października zbiera się rada nadzorcza w celu jego zatwierdzenia. Jeśli przyjmie plan, przetargi ruszą niezwłocznie - zapewnia Adam Smoleń, likwidator zakładu.

Szopienice mają m.in. 100 ha gruntów. Pod młotek pójdzie też walcownia miedzi (Szopienice hutą są jedynie z nazwy), której wartość rok temu była szacowana na 95,5 mln zł. Przetargu jednak nie ogłoszono, bo Skarb Państwa zaskarżył uchwałę o likwidacji i sąd zablokował wyprzedaż majątku. Smoleń nie ujawnia, jaka będzie cena wywoławcza zakładu w nadchodzącym przetargu.

Decyzja o likwidacji nierentownych Szopienic zapadła we wrześniu 2008 roku głosami Hutmenu. Skarb Państwa zaskarżył uchwałę NWZA, ale sąd oddalił pozew. W najbliższych tygodniach powinno być wiadomo, kiedy odbędzie się pierwsza rozprawa apelacyjna - prawdopodobnie dopiero w przyszłym miesiącu.