List intencyjny to nie obietnica

pytania do... Piotra Żołyńskiego, prezesa Fonu, o inwestycję z firmą Lemna

Publikacja: 24.10.2009 17:50

[b]W czwartek wieczorem podaliście komunikat o odstąpieniu od nawiązanej w czerwcu współpracy z Lemną. Jednak od polskich przedstawicieli Amerykanów już kilka dni temu uzyskaliśmy informację, potwierdzoną następnie przez centralę w Minneapolis, że współpraca z Fonem została zakończona. Taką wiedzę uzyskało niezależnie również Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Jak Pan to wyjaśni?[/b]

Jestem zdziwiony sytuacją, ze strony amerykańskiego partnera nie mieliśmy żadnych tego typu oświadczeń. Nie rozumiem, dlaczego poinformował o tym osoby trzecie, a nie nas. Decyzja o zakończeniu współpracy wyszła z naszej strony, z powodów, które przedstawiliśmy w raporcie bieżącym.

[b]Piszecie w nim o negatywnej ocenie danych związanych z projektami budowy centrów przerobu odpadów w Radymnie i Białogardzie. W lipcu podaliście, że prezes Lemny Viet Ngo zaprezentował „ostateczny i szczegółowy biznesplan”, a uczestnicy spotkania „wyrazili zadowolenie z postępu prac”. Dlaczego wtedy nie zaniepokoił Państwa choćby zapis mówiący o wymianie maszyn w ciągu kilku lat na dwa razy droższe?[/b]

Po tym spotkaniu zaczęliśmy szczegółowo analizować biznesplan, zrodziło się wiele pytań. Próbowaliśmy uzyskać na nie odpowiedzi od Lemny, ale ich nie otrzymaliśmy.

[b]Wasze wątpliwości budzą m.in. różnice w zakładanej rentowności biznesu, przedstawionej przez Lemnę. W lipcu podaliście, że w 2011 roku działalność przyniesie około 8,75 mln euro przychodów i 5,93 mln euro zysków. O jakich różnicach mowa?[/b]

Nie mogę ujawniać zbyt wielu szczegółów z uwagi na klauzulę poufności.

[b]Co było podstawą tych szacunków i czy przed upublicznieniem zostały one zweryfikowane?[/b]

Oparliśmy się na danych od Lemny. Naszą intencją było poinformowanie akcjonariuszy o spodziewanych konkretnych efektach realizacji projektów.

[b]Podaliście w wątpliwość wielkość wydatków na poszczególne etapy współpracy. W czerwcu informowaliście, że całkowity koszt budowy zakładów wyniesie 58 mln euro. O jakiej zmianie mowa?[/b]

Nie mogę wchodzić w szczegóły. Kontrowersyjna okazała się chociażby kwestia bardzo wysokich wynagrodzeń dla pracowników z USA.

[b]Zadaniem Fonu było pozyskanie finansowania projektów. W lipcu podaliście, że na podstawie wstępnych deklaracji macie zapewnione finansowanie. Od jakich inwestorów?[/b]

Mogę tylko powiedzieć, że były prowadzone rozmowy z funduszami w kwestii finansowania tej inwestycji.

[b]Wyszło na to, że kolejny raz Fon nie dotrzymał obietnicy zrealizowania biznesu przedstawionego rynkowi jako niezwykle intratny.[/b]

List intencyjny to raczej zamiar niż obietnica. Uznaliśmy, że dla dobra akcjonariuszy i spółki współpraca z Lemną nie może być kontynuowana.

[b]Czy Komisja Nadzoru Finansowego interesowała się waszą współpracą z Lemną?[/b]

Na bieżąco przekazywaliśmy wymagane wyjaśnienia.

[b]W komunikacie napisaliście, że macie w zanadrzu alternatywne projekty ekologiczne. Jakie?[/b]

Na razie nie chcemy o nich mówić. Niebawem odbędzie się emisja akcji spółki Fon Ecology, w której mamy 35-proc. udział. Zajmie się ona budową elektrowni wodnych i innych związanych z energią odnawialną. Liczymy na debiut tej firmy na NewConnect do końca roku.

[b]Dziękuję za rozmowę.[/b]

[ramka]

[b]KNF zbada, czy nie było manipulacji[/b]

– Sprawdzamy pod kątem manipulacji informacją treść komunikatów bieżących publikowanych w sprawie współpracy Fonu z Lemna International – mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego.Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych twierdzi, że doszło też do naruszenia obowiązków informacyjnych. – Wątpimy, że Fon nie wiedział o decyzji Lemny, skoro SII uzyskało taką informację jakiś czas temu. Uważamy, że była to informacja poufna, która podlegała obowiązkowi informacyjnemu. Sprawę powinna zbadać KNF – mówi Paweł Wielgus z działu interwencji i analiz SII. – Czwartkowy komunikat Fonu nie brzmi wiarygodnie. Nie wiem, skąd nagle wzięły się wątpliwości zarządu co do szczegółów współpracy z Lemną, skoro firma opublikowała je w raportach. Według naszych informacji Lemna planuje wydanie oświadczenia w tej sprawie, mam nadzieję, że wówczas akcjonariusze dowiedzą się, jak było naprawdę – dodaje.[/ramka]

Budownictwo
Grupa Ghelamco z mniejszym długiem i uwagami audytorów
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Budownictwo
GTC bez uwag audytora i z pomysłem na PRS w Niemczech
Budownictwo
Przejęcie na rynku deweloperskim. Develia kupuje Bouygues Immobilier Polska
Budownictwo
Czy jest już fundament pod odbicie sprzedaży mieszkań?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Budownictwo
Polimex Mostostal mocniej pod kreską przez kontrakty energetyczne
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy w przededniu obniżek stóp. Najpierw skończą się duże rabaty