Na koniec września wszystkie zobowiązania firmy wynosiły 55,6 mln zł, a strata netto po trzech kwartałach przekroczyła 4,4 mln zł. Wstępny harmonogram spłaty długów zaakceptował ZUS. Na propozycje prezesa pozytywnie patrzy też prezydent Inowrocławia. Ponadto zarząd rozmawia o spłacie zobowiązań z dostawcami, w tym z PGNiG, który dostarcza gaz.

Obecnie spółka produkuje i sprzedaje kryształy i szklanki przy pełnym wykorzystaniu posiadanych mocy wytwórczych. Nieco mniejszy jest popyt na kieliszki. Co więcej, zarząd Ireny na przełomie stycznia i lutego chce uruchomić czwartą linię produkcyjną, na której zamierza wytwarzać szklanki browarnicze. Ta linia już wcześniej funkcjonowała, ale ze względu na brak zleceń została zatrzymana. Dzięki niej przychody spółki mogą wzrosnąć o 1,5 mln zł miesięcznie. Czwarty kwartał spółka prawdopodobnie zamknie stratą netto. Powód to wysokie koszty obsługi zadłużenia.