Na jednym z ukraińskich portali pojawiła się informacja, że Polimex-Mostostal ma problemy z inwestycją na Ukrainie. Anonimowe źródło poinformowało portal ORD, że Polimex-Mostostal Ukraina wykupił pomieszczenia produkcyjne oraz budynki administracyjne w Żytomierzu za pomocą osoby podstawionej, przez co Ukraina miała stracić ponad 7 mln hrywien (około 2,5 mln zł). Postępowanie w tej sprawie prowadzi już podobno miejscowa prokuratura. Autorzy artykułu twierdzą ponadto, że Polimex-Mostostal zamierza wybudować w Żytomierzu fabrykę, która będzie zlokalizowana zbyt blisko strefy mieszkalnej.
Przedstawiciele polskiej spółki zaprzeczają tym doniesieniom. - Przeciwko ani w sprawie spółki Polimex-Mostostal Ukraina nie są prowadzone żadne postępowania śledcze, czy też karne – mówi Paweł Szymaniak, dyrektor biura komunikacji i promocji giełdowej spółki. - Prace projektowe i budowlane w Żytomierzu realizowane są zgodnie z posiadanymi zezwoleniami i harmonogramem budowy ocynkowni na lata 2009-2010 - dodaje. Zapewnia, że zgodnie z prawem realizowane są również wszystkie prace związane z budową zakładu. – Potwierdzają to lokalne kontrole sanepidu, ekologiczne i inne. 100-metrowa strefa ochronna, uzasadniająca lokalizację zakładu, została potwierdzona ekspertyzą ministerstwa zdrowia Ukrainy – mówi.
Wartość inwestycji na Ukrainie to około 15 mln USD (42,1 mln zł). Ocynkownia powinna być gotowa późną jesienią 2010 r.