Pol-Aqua: 150 mln zł obrotów Energobudowy

Piaseczyńska spółka wciąż ustala zasady współpracy z hiszpańskim Dragadosem. Liczy na jego wsparcie, zwłaszcza w dziedzinie budownictwa energetycznego

Publikacja: 21.12.2009 00:05

Piotr Chełkowski, prezes Pol-Aquy, informuje, że w 2010 r. obroty PA Energobudowa mogą sięgnąć 150 m

Piotr Chełkowski, prezes Pol-Aquy, informuje, że w 2010 r. obroty PA Energobudowa mogą sięgnąć 150 mln zł.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Pol-Aqua w najbliższym czasie zamierza skupić się przede wszystkim na rozwoju segmentu budownictwa energetycznego. By zyskać szansę walki o duże kontrakty, rozpoczęła prace nad utworzeniem odpowiednich struktur w ramach grupy.

[srodtytul]150 mln zł sprze­da­żyEner­go­bu­do­wy[/srodtytul]

Pod koniec listopada zarejestrowana została zmiana nazwy Przedsiębiorstwa Budownictwa Inżynieryjnego WPBK na PA Energobudowa. Na przełomie roku podmiot ten wchłonie Oddział Południe z Pionu Budownictwa Ogólnego. Piotr Chełkowski, prezes Pol-Aquy, szacuje, że w 2010 r. obroty Energobudowy sięgnąć mogą około 150 mln zł. Zaznacza, że będą wyższe, jeśli grupie uda się wygrać jakiś przetarg energetyczny. Wartość kontraktów, o które zamierza walczyć, przewyższa bowiem zwykle 1 mld zł.

Firma była zainteresowana szacowanym na około 11 mld zł zleceniem na budowę dwóch bloków energetycznych w Elektrowni Opole. Ostatecznie nie zgłosiła jednak chęci udziału w przetargu. Dlaczego? – Zrezygnowaliśmy z walki o to zlecenie, gdyż dopiero rozpoczynamy współpracę z Dragadosem (dzięki zakończonemu w październiku wezwaniu Hiszpanie zwiększyli zaangażowanie w kapitale Pol-Aquy do 66 proc. – red.) i wciąż ustalamy jej zasady – przyznaje Chełkowski. – Inwestycje w polskiej energetyce w ciągu najbliższych lat warte będą dziesiątki miliardów złotych. W kolejnych przetargach zamierzamy już startować – dodaje.

[srodtytul]Dra­ga­dos mil­czy[/srodtytul]

Nadal nie wiadomo, jak będzie wyglądała współpraca Pol-Aquy z grupą Dragados. Hiszpanie bowiem konsekwentnie milczą, pytani o plany wobec polskiej firmy. Także Piotr Chełkowski nie chce na razie mówić o szczegółach. – Dopiero rozpoczynamy rozmowy na temat naszego współdziałania – przyznaje szef piaseczyńskiej spółki. – Liczymy na to, że będziemy mogli skorzystać z referencji naszego strategicznego partnera w walce o duże kontrakty. Dla Dragadosu zaangażowanie w Pol-Aquę ułatwi zaś dostęp do polskiego rynku – dodaje.

[srodtytul]Większy portfel zleceń[/srodtytul]

W portfelu zleceń Pol-Aquy znajdują się obecnie zamówienia warte w sumie około 2 mld zł, czyli o 45 proc. więcej niż w tym samym momencie 2008 r.

Chełkowski nie chce powiedzieć, jakich wyników można się spodziewać w 2010 r. Jakiś czas temu mówił jedynie, że jest szansa na utrzymanie 20-proc. dynamiki przychodów. Przypomnijmy, że w 2008 r. grupa miała 36,8 mln zł zysku netto i 1,3 mld zł obrotów.

Budownictwo
Portfel zleceń Budimeksu imponuje, ale potrzeba czasu na efekty
Budownictwo
Budimex po konferencji: celem wzrost przychodów w 2025 r.
Budownictwo
„Efekt Glapińskiego” na wykresach kursów wybranych firm. Co dalej?
Budownictwo
Obligacje Ghelamco z coraz niższą wyceną
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Budownictwo
Pekabex i mieszkaniówka
Budownictwo
Ghelamco pod presją, zwróć uwagę na ważne daty