W przypadku firmy zależnej Henczke-Budownictwo w grę wchodzi 0,5 mln zł zysku netto – mówi Krzysztof Kosiorek-Sobolewski, członek rady nadzorczej Zrembu Chojnice.
Po trzech kwartałach zarobek grupy przekracza 7,3 mln zł (0,45 mln zł straty netto przed rokiem) przy 26,8 mln zł skonsolidowanej sprzedaży (20,9 mln zł). Co wpłynęło na skokową poprawę właśnie opublikowanych rezultatów? – Wzrost naszego skonsolidowanego zysku to zasługa przeszacowania wartości 85 proc. udziałów Henczke-Budownictwo.
Uwzględniliśmy też wyniki tej firmy za wrzesień (wtedy została przejęta przez Zremb – red.). W tym miesiącu spółka córka wypracowała na czysto 350 tys. zł i ponad 5 mln zł obrotów – odpowiada Kosiorek-Sobolewski. Nie zdradza jednak wyników Henczke za pełne dziewięć miesięcy.
Zremb jest spokojny o pracę na początku przyszłego roku. – Mamy zlecenia na pierwsze miesiące 2010 roku. Pamiętajmy, że na nasze wyniki istotny wpływ ma także kurs euro (większość przychodów pochodzi z eksportu – red.) – informuje członek rady. Pozytywnie na rezultaty grupy mają przełożyć się kolejne akwizycje. – Prowadzimy rozmowy. Zakup Henczke nie jest na pewno ostatnim słowem – zapowiada Kosiorek-Sobolewski. We wtorek kurs Zrembu spadł o 2 proc., do 0,98 zł.