Rada nadzorcza kontrolowanych przez Zbigniewa Jakubasa (ma 48 proc. akcji) Zakładów Automatyki Polna po walnym zgromadzeniu podsumowującym 2009 rok zmieniła skład zarządu. Miejsce Jana Zakonka i członka zarządu Jacka Lechowicza zajęli odpowiednio Władysław Wojtowicz (delegowany z rady do pełnienia obowiązków prezesa) oraz Andrzej Piszcz (menedżer związany z grupą General Electric).
[srodtytul]Potrzebna metamorfoza[/srodtytul]
– W ostatnim czasie miałem tyle zajęć w swoich innych, większych spółkach, że jeśli idzie o Polną, polegam całkowicie na radzie nadzorczej – komentuje Jakubas.– Nie mówmy o odwołaniu, kadencja poprzedniego zarządu po prostu się skończyła – wyjaśnia Wiesław Piwowar, przewodniczący rady nadzorczej. – Docelowy prezes powinien zostać powołany w ciągu dwóch miesięcy, rozmawiamy już z kandydatem związanym z branżą – zapewnia. Zadaniem nowego zarządu będzie poprawa rentowności i zwiększenie skali działania dzięki budowie grupy kapitałowej.
Telefon Zakonka od przedwczoraj milczy. Menedżer był prezesem od marca 2008 roku (od połowy 2006 roku członkiem zarządu ds. produkcji). Jakubas komentował wówczas zmiany w zarządzie potrzebą wrzucenia „drugiego biegu” po zakończonej restrukturyzacji. Pod koniec 2008 roku Polna zebrała z emisji ponad 6 mln zł, ale do dziś nie wydała tych pieniędzy (ma teraz około 8 mln zł gotówki). Jesienią zeszłego roku firma negocjowała przejęcie części hydraulicznej giełdowego Ponaru, ale odstąpiła od rozmów. Prezes Zakonek twierdził na początku czerwca tego roku, że Polna bierze udział w prywatyzacji dwóch firm, a rozstrzygnięć spodziewał się na przełomie III i IV kwartału.
[srodtytul]Buy back tylko na papierze?[/srodtytul]