Skonsolidowane przychody osiągnięte po sześciu miesiącach przez Ferro były o 2,9 proc. słabsze, niż w tym samym okresie 2009 r. Spadek prawdopodobnie był efektem rezygnacji spółki ze sprzedaży grzejników aluminiowych. Mimo gorszych wpływów grupie udało lekko poprawić wynik netto. Czysty zarobek wzrósł o 1 proc. do 4,5 mln zł.

Ferro prowadzi działalność głównie na rynku polskim, gdzie w pierwszym półroczu zrealizowało 83,7 proc. przychodów. Eksport przede wszystkim kierowano do Rumunii, na Ukrainę, do Francji, Bułgarii i Słowacji. Dystrybucja produktów grupy na krajowym rynku bazowała na współpracy z hurtowniami i grupami zakupowymi. Duzi odbiorcy stanowią tu źródło zaopatrzenia dla mniejszych hurtowni, instalatorów oraz sklepów detalicznych. Oprócz tego wyroby Ferro trafiały do wielkopowierzchniowych sklepów z wyposażeniem typu „dom i ogród” m.in. do Leroy Merlin i Castoramy.

Strategia rozwoju grupy Ferro przewiduje konsekwentne dążenie do zdobycia pozycji lidera na krajowym rynku baterii (obecnie największy udział w nim ma giełdowa Armatura Kraków) oraz dalszą ekspansję na rynki zagraniczne. Aby osiągnąć założony cel zarząd rozważa przeprowadzenie fuzji i przejęć. Strategia grupy będzie realizowana m.in. w oparciu o nowe produkty oraz poprzez rozszerzanie asortymentu towarów sprzedawanych pod własnymi markami Ferro i Weberman. W zakresie eksportu spółka chce zwiększyć swoją aktywność na rynkach Rumunii i Ukrainy.