Rynek tworzyw sztucznych nie powiedział jeszcze ostatnie go słowa

Kra­jo­wi prze­twór­cy mu­szą co­raz więcej in­we­sto­wać w no­we tech­no­lo­gie i przej­mo­wać kon­ku­ren­tów, aby utrzy­mać się na ryn­ku

Publikacja: 17.08.2010 18:17

Rynek tworzyw sztucznych nie powiedział jeszcze ostatnie go słowa

Foto: GG Parkiet

Światowy rynek tworzyw sztucznych systematycznie rósł od początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Ze względu na kryzys, w 2008 r. nastąpiło jednak załamanie. Spadek popytu na tworzywa sztuczne widoczny był również w ubiegłym roku. To doprowadziło do zaostrzenia konkurencji. Rynek ogarnęła wojna cenowa, co przełożyło się na spadek marż. Sytuacja poprawiła się dopiero kilka miesięcy temu.

Nie we wszystkich państwach i segmentach rynku sytuacja była jednak tak zła. Przede wszystkim w Polsce i Europie Środkowej wciąż zużywa się dużo mniej tworzyw niż w Europie Zachodniej. Stosunkowo duże zapotrzebowanie można było obserwować na produkty wykorzystywane do produkcji opakowań dla przemysłu spożywczego, farmaceutycznego i kosmetycznego. Duży popyt zgłaszał również rynek wyposażenia wnętrz. Spadki obserwowano za to w motoryzacji, przemyśle elektronicznym i elektrycznym oraz budownictwie.

[srodtytul]Inwestycja goni inwestycję [/srodtytul]

Mimo niepewnej sytuacji na światowym rynku wiele koncernów brało aktywny udział w jego konsolidacji. Australijski potentat opakowaniowy, firma Amcor, przejęła za 2 mld dolarów większość przedsięwzięć z branży opakowaniowej francuskiej firmy Alcan Packaging. Brytyjski fundusz inwestycyjny Next Wave Ventures zainwestował 17,8 mln euro w przejęcie niemieckiej firmy Petainer, największego producenta butelek PET u naszych zachodnich sąsiadów. Niemiecki Klockner Pentaplast zainwestował 3 mln funtów w nową linię do produkcji folii PET w Wielkiej Brytanii. Dla odmiany słowacki koncern Novacke Chemicke Zavody ze względu na złe wyniki musiał wystąpić o ogłoszenie upadłości.

Pod względem inwestycji w branży tworzyw sztucznych dość dobra sytuacja panuje w Polsce, chociaż wartość pojedynczych projektów nie jest zbyt duża. Dla przykładu, pod koniec ubiegłego roku firma KAN uruchomiła nową linię technologiczną przeznaczoną do produkcji rur z polietylenu.

Koszt inwestycji wyniósł 2 mln zł. Amerykańska firma Printpack ma w tym roku oddać do użytku zakład do produkcji opakowań. Inwestycja w Kutnie pochłonie 40 mln dolarów. W Siedlcach portugalski przetwórca tworzyw sztucznych Cárfi Fabrica de Plásticos e Moldes zamierza z kolei uruchomić nowy zakład produkujący plastikowe komponenty do artykułów AGD i RTV. Fabryka będzie kosztowała około 1 mln euro.

Kilkanaście milionów złotych chce zainwestować w nowe zakłady przetwarzające tworzywa na Ukrainie. Amerykański koncern Guardian Automotive Poland wybudował z kolei w Bolesławcu fabrykę, która wytwarza elementy z tworzyw sztucznych przeznaczone do samochodów. Koszt inwestycji wyniósł 85,5 mln zł. Pod koniec ubiegłego roku fabrykę opakowań wybudowała włoska firma Inline. Powstała pod Poznaniem kosztem 30 mln zł.

[srodtytul]Nie tylko na kredyt[/srodtytul]

Jednym z najbardziej powszechnych sposobów finansowania różnych projektów branży tworzyw sztucznych jest kredytowanie. Z tego źródła pochodziły m.in. pieniądze, za które największy w kraju przetwórca, giełdowa firma Ergis-Eurofilms, przejął dwie niemiecki firmy. W październiku 2007 r. sfinalizował nabycie 100 proc. udziałów w MKF-Folien (wiodący u naszych zachodnich sąsiadów producent folii twardych) oraz 100 proc. udziałów w firmie Schimanski (producent laminatów z folii twardych). Łączna wartość obu transakcji wyniosła 27,4 mln euro (103,7 mln zł przy ówczesnym kursie euro). Ergis-Eurofilms otrzymał potrzebne mu środki od konsorcjum BRE Banku i Banku Handlowego.

Kolejnym sposobem finansowania, a raczej współfinansowania inwestycji są dotacje unijne. Spółki najczęściej otrzymują je na realizację innowacyjnych projektów. I tak w ubiegłym roku Jelenia Plast dostała 18,8 mln zł wsparcia na opracowanie i wdrożenie innowacyjnych wzorów użytkowych z tworzyw sztucznych. Cały projekt kosztował ją 74,5 mln zł. Brugmann Polska inwestuje 14,9 mln zł w budowę mieszalni PCW z dodatkami, z zastosowaniem innowacyjnego systemu rozładunku surowców.

Unia wsparła ten projekt kwotą 6,9 mln zł. Podobne wsparcie otrzymał Zakład Tworzyw Sztucznych Antares na opracowanie i wdrożenie innowacji technologicznej do produkcji tub cienkościennych. Wartość całej inwestycji to 12,1 mln zł. Pieniądze znalazły się nawet na dywersyfikację produkcji poprzez wdrożenie nowej technologii produkcji kubków z tworzyw sztucznych. Tę inwestycję kosztem 10,8 mln zł realizuje Greiner Packaging. Wkład unijny wyniósł ponad 3,5 mln zł.

Emisje akcji i obligacji to kolejny sposób coraz częściej brany pod uwagę przez przetwórców tworzyw sztucznych. Pod koniec ubiegłego roku Plast-Box, słupski producent opakowań, sprzedał ponad 4,4 mln nowych akcji serii G, które oferował dotychczasowym udziałowcom. Z emisji pozyskał ponad 22 mln zł. Zarząd zamierza je przeznaczyć na budowę zakładu produkcyjnego na Ukrainie (11,7 mln zł), magazynu w Słupsku (6 mln zł) i poszerzenie asortymentu (4,5 mln zł).

Aby przejąć firmę z branży, emisję akcji musiał przeprowadzić Radpol, producent rur termokurczliwych i osprzętu kablowego. Firma z Człuchowa za 27,65 mln zł kupiła 100 proc. udziałów w Rurgazie, lubelskiej firmie zajmującej się produkcją zaawansowanych systemów rurowych z polietylenu i polipropylenu. Radpol część tej kwoty zapłacił gotówką, a część nowymi walorami.

Na wyemitowanie obligacji zdecydował się z kolei Ergis-Eurofilms. W tym celu zaoferował inwestorom 30 tys. obligacji zamiennych na 7,5 mln akcji serii H. Spółka pozyskała 30 mln zł, które przeznaczyła na spłatę kredytów.

[srodtytul]Ważna innowacyjność[/srodtytul]

Działający nad Wisłą przetwórcy tworzyw sztucznych, chcąc sprostać zagranicznej konkurencji powinni być aktywni na forum organizacji i instytucji europejskich. Dzięki temu mogą nie tylko poznać aktualne problemy i sposoby ich rozwiązania, ale również odpowiednio wcześnie zareagować na światowe tendencje oraz poznać najnowsze rozwiązania stosowane w branży.

Spółki musiały też odpowiednio wcześnie zaangażować się w działania związane z REACH. Wprawdzie unijne rozporządzenie jest aktem prawnym niewymagającym implementacji przez przepisy krajowe, ale w przypadku konfliktu pomiędzy jego treścią a treścią polskich regulacji, pierwszeństwo ma treść prawa europejskiego. W praktyce oznacza to, że należy powstrzymać się od stosowania przepisu prawa krajowego niezgodnego z rozporządzeniem REACH, a należy zastosować się do uregulowań wspólnotowych.

W ocenie wielu specjalistów sposobem na kryzys i na uniknięcie wyniszczającej konkurencji cenowej jest innowacyjność. Dzięki niej polskie firmy mogą zaoferować swoim odbiorcom lepsze wyroby, niż producenci z Bliskiego Wschodu i Azji, którzy najczęściej sprzedają wyroby proste i o niskiej jakości. Z drugiej strony dzięki innowacyjności konkurencyjność rodzimych produktów może wzrosnąć, zwłaszcza w stosunku do oferty firm z Europy Zachodniej.

W UE coraz większe znaczenie odgrywają zwłaszcza innowacje pozwalające na recykling tworzyw sztucznych. W tym kontekście jednym z ważniejszych aktów prawnych jest rozporządzenie nr 282/2008 Komisji Europejskiej.

Określa ono wymagania dotyczące tworzyw sztucznych uzyskiwanych z recyklingu oraz zasad recyklingu tworzyw przeznaczonych do kontaktu z żywnością. Każdą przeznaczoną do tego celu technologię musi ocenić Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa ?ywności (EFSA) pod kątem zdolności uzyskania bezpiecznych tworzyw. Do 6 marca wymaganą akceptację EFSA uzyskało tylko 28 firm, ale żadna z Europy Środkowo-Wschodniej.

Budownictwo
Portfel zleceń Budimeksu imponuje, ale potrzeba czasu na efekty
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Budownictwo
Budimex po konferencji: celem wzrost przychodów w 2025 r.
Budownictwo
„Efekt Glapińskiego” na wykresach kursów wybranych firm. Co dalej?
Budownictwo
Obligacje Ghelamco z coraz niższą wyceną
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Budownictwo
Pekabex i mieszkaniówka
Budownictwo
Ghelamco pod presją, zwróć uwagę na ważne daty