Wejścia dewelopera na GPW nie poprzedziła emisja nowych akcji, nie przeprowadzono również oferty starych walorów spółki. Prezes Andrew Shepherd tłumaczył „Parkietowi”, że spółka nie cierpi na brak kapitału. –Zanim zaoferujemy nowe akcje, chcemy – już jako spółka publiczna – dać się poznać giełdowym inwestorom, w tym instytucjom, z jak najlepszej strony – tłumaczył. Z deklaracji spółki wynika, że emisja nowych akcji może nastąpić w 2011 r.
Zanim jednak to nastąpi, za podaż walorów CPD odpowiadać będą dotychczasowi akcjonariusze spółki, z których część (m. in. w tym nowojorski fundusz hedgingowy QVT Fund), jak sugerował zarząd dewelopera, może być zainteresowana wyjściem z inwestycji. – Nie wydaje mi się jednak, by dotychczasowi akcjonariusze próbowali sprzedać akcje bezpośrednio poprzez rynek – oceniał Shepherd.