Harper Hygienics: Inwestycja na finiszu

Akcje Harper Hygienics w tym roku zachowują się lepiej niż rynek. Zdrożały już o 166 proc., podczas gdy WIG wzrósł o 15 proc.

Aktualizacja: 22.11.2013 06:39 Publikacja: 22.11.2013 05:00

Robert Neymann, prezes Harper Hygienics, nie spodziewa się zawirowań na rynku surowców.

Robert Neymann, prezes Harper Hygienics, nie spodziewa się zawirowań na rynku surowców.

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Inwestorzy mają nadzieję, że spółka umocni pozycję w branży dzięki realizowanej właśnie inwestycji. To tzw. projekt Arvell, czyli nowa instalacja do produkcji chusteczek nawilżanych w Mińsku Mazowieckim.

– Pod koniec roku rozpoczniemy montaż linii produkcyjnej, tak aby na początku 2014 r. dokonać rozruchu – zapowiada Robert Neymann, prezes Harpera. Dotychczasowe etapy inwestycji realizowano zgodnie z pierwotnym harmonogramem. Ale w końcówce projektu zanotowano opóźnienie. Powód? Pojawiła się możliwość uzyskania dużo wyższej wydajności, przy niewielkiej modyfikacji inwestycji. – Zdecydowaliśmy więc wspólnie z naszym partnerem technologicznym o przetestowaniu nowego rozwiązania. Testy – zarówno samej linii produkcyjnej, jak i uzyskanego materiału – zakończyły się pomyślnie. W efekcie wydajność Arvella będzie o blisko 60 proc. wyższa od tej, którą zakładaliśmy rozpoczynając inwestycję – mówi szef Harpera.

Inwestycja o łącznej wartości około 11 mln euro finansowana jest z przeprowadzonej w 2012 r. emisji akcji oraz środków własnych. Poza korzyściami płynącymi ze wzrostu skali działalności i z obniżenia kosztów giełdowa grupa będzie też mogła skorzystać z ulgi podatkowej. Do odliczenia w kolejnych latach (począwszy od 2014 r.) będzie maksymalnie 21 mln zł.

Harper działa w kilku segmentach. Chustki są jednym z kluczowych. Przychody grupy w tej kategorii w okresie od stycznia do końca września wzrosły o 12 proc.

W Polsce daje się jednak zaobserwować coraz większy udział kategorii marek własnych w rynku. – To trend, który obserwujemy już od jakiegoś czasu wraz z rozwojem dyskontów i mniejszych sieci handlowych w Polsce i jest on oczywiście odzwierciedlony w naszym portfelu produktowym – twierdzi Neymann. Zaznacza jednocześnie, że bardzo istotny dla jego spółki pozostaje rozwój produktów markowych – z uwagi przede wszystkim na możliwe do uzyskania marże.

Narastająco w trakcie trzech kwartałów 2013 r. marża brutto Harpera wzrosła o 1,6 pkt proc., do 31,1 proc. m.in. dzięki selekcji kontraktów i stabilnym cenom surowców. Przychody ze sprzedaży wyniosły 172 mln zł, zysk operacyjny 12,4 mln zł, a czysty zarobek 7,2 mln zł.

Zarząd spodziewa się, że końcówka roku również powinna być udana. Szacunki globalnego poziomu zapasów bawełny są wysokie i na razie nie ma sygnałów, aby coś miało się zmienić. W efekcie ceny bawełny w transakcjach terminowych od kilku miesięcy utrzymują się na stabilnym poziomie. Również na rynku włóknin zarząd Harpera nie przewiduje zawirowań. Wskazuje na znaczącą obniżkę cen pulpy rozpuszczalnej, będącej głównym składnikiem wiskozy. A ta z kolei stanowi około 50 proc. kosztów materiałowych przy produkcji włóknin.

Wczoraj akcje Harpera drożały o 0,7 proc. do 4,61 zł. Największym udziałowcem spółki jest CECH, należący do Enterprise Investors.

Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I półroczu 2025 roku
Budownictwo
Robyg nadgonił
Budownictwo
Czasy są dość frustrujące dla deweloperów
Budownictwo
Marek Wielgo, Rynekpierwotny.pl: Klienci czekają jeszcze z kupnem lokali, bo to się opłaca
Budownictwo
Murapol ze stabilną sprzedażą kwartalną, podtrzymuje cel na cały rok
Budownictwo
Presja na wzrost czy na spadek cen mieszkań? Przyjmowanie zakładów