Zwołując WZA na 29 czerwca zarząd hurtownika stali poinformował o zmianie rekomendacji odnośnie do podziału ubiegłorocznego zysku netto, który wyniósł 4,4 mln zł. Firma ma nie wypłacać dywidendy w związku z możliwościami dynamicznego rozwoju.
O wypłacie hojnej dywidendy po dwóch latach ponoszenia strat prezes i główny akcjonariusz Wojciech Rybka mówił w "Parkiecie" w połowie lutego. Pod koniec kwietnia zarząd zarekomendował, by WZA przegłosowało wypłatę udziałowcom po 10 gr na akcję (67 proc. ubiegłorocznego zarobku) - ale rada nadzorcza zasugerowała, by pozostawić cały zysk w spółce z myślą o inwestycjach.
Na początku maja, podczas konferencji towarzyszącej publikacji wyników za I kwartał, Rybka powiedział, że jako prezes rozumie oczekiwania akcjonariuszy co do dywidendy - dlatego ją rekomenduje - ale jako udziałowiec sam musi zastanowić się nad ostatecznym podziałem zysku. Dodał, że na WZA może np. wstrzymać się od głosu, by decyzję podjęli akcjonariusze mniejszościowi.
Zmiana deklaracji nie wpłynęła negatywnie na kurs. Obroty są śladowe - do 14.00 inwestorzy zawarli zaledwie kilka transakcji.