– Od kilku miesięcy obserwujemy bardzo silny popyt na płytki ceramiczne oferowane przez naszą grupę. Nie wiem, czy cała branża odczuwa podobne tendencje, ale w naszym przypadku jest to przede wszystkim efekt wprowadzenia na rynek nowego asortymentu i działań promocyjnych – mówi Paweł Górnicki, wiceprezes Ceramiki Nowa Gala. Nie ujawnia, ile wynosi tegoroczny budżet przeznaczony na promocję, ale zapewnia, że jest on wyższy od zysku netto z ostatnich dwóch lat. Tym samym może przekraczać 10,5 mln zł.

Obecnie grupa w pełni wykorzystuje swoje moce produkcyjne i zwiększa rentowność. – Duża dynamika sprzedaży zanotowana w pierwszym półroczu oraz nowe produkty pozwoliły nam na podwyżki cen i tym samym na poprawę uzyskiwanych marż. Sytuacja ta dotyczy głównie polskiego rynku, na którym sprzedajemy ponad 80 proc. płytek – twierdzi Górnicki. O osiągniętym zysku na razie nie chce mówić.

Zarząd Ceramiki Nowa Gala w związku z niskim kursem akcji własnych (w piątek wynosił 2,25 zł) postanowił kontynuować ich skup. Na ten cel posiada wolne środki, gdyż przesunięciu w czasie uległy zaplanowane wcześniej inwestycje. – Nie chcę deklarować, ile jeszcze zamierzamy nabyć walorów i po jakich cenach. Zgodnie z decyzją walnego zgromadzenia akcjonariuszy z 2008 r. może to być maksymalnie 20 proc. wyemitowanych papierów – twierdzi Górnicki. Spółka dotychczas skupiła 6,1 mln akcji stanowiących 10,7 proc. kapitału.

Nabyte walory mają być sprzedane z zyskiem inwestorom finansowym, gdy grupie będą potrzebne pieniądze na uruchomienie nowego zakładu. Jego budowa ma ruszyć w pierwszym kwartale 2012 r. Do użytku powinien być z kolei oddany w 2014 r. Koszt inwestycji szacowany jest na 170 mln zł. Z tej kwoty 53 mln zł będzie stanowić dotacja unijna. Reszta ma pochodzić z kredytów i środków własnych.

Nowy zakład pozwoli grupie zwiększyć moce produkcyjne o około 40 proc. Obecnie wynoszą 9,5 mln metrów kwadratowych rocznie. Co jednak najważniejsze, wytwarzane płytki mają charakteryzować się nowym wzornictwem i wysoką jakością. Dzięki temu zarząd zamierza w przyszłości istotnie zwiększyć sprzedaż eksportową.