– W ostatnich miesiącach odnotowaliśmy też wzrost uzyskiwanych marż. Było to możliwe głównie dzięki słabej złotówce, która poprawia opłacalność eksportu – twierdzi Grzegorz Pawlak, prezes Plast-Boksu. Jego zdaniem w III kwartale udział sprzedaży zagranicznej w przychodach ogółem okazał się wyższy niż w pierwszej połowie roku. Wówczas stanowił 64 proc. Największe rynki eksportowe to kolejno: Ukraina, Rosja, Wielka Brytania i Niemcy. Plast-Box coraz aktywniejszy jest ostatnio również w krajach skandynawskich. – Wyższe marże oznaczają, że w III kwartale powinniśmy zanotować również lepsze zyski niż rok temu – mówi Pawlak. Wówczas czysty zarobek na poziomie skonsolidowanym wyniósł 0,3?mln zł.

Do końca roku prezes Plast-Boksu zapowiada dalszą poprawę wyników, m.in. dzięki powstałemu na Ukrainie zakładowi. Obecnie pracuje w nim dziewięć wtryskarek, czyli urządzeń do produkcji wyrobów z tworzyw sztucznych. Docelowo można tam zainstalować 24, 25 tego typu maszyn. Kolejna prawdopodobnie zostanie zainstalowana w tym roku. Nie można wykluczyć, że będą one produkowały wyroby dla Gamratu z grupy giełdowego Lenteksu. Rozmowy w sprawie współpracy pomiędzy zainteresowanymi firmami cały czas trwają.

Na razie nie odbyły się za to żadne negocjacje dotyczące ewentualnego włączenia Plast-Boksu w skład grupy Lenteksu. Tymczasem prowadzenie po wakacjach rozmów w tej sprawie zapowiadał Wojciech Hoffmann, prezes Lenteksu. Za fuzją opowiadał się również Krzysztof Moska, udziałowiec obu giełdowych grup.

Jednocześnie jednak Gamrat zwiększa udział w Plast-Boksie. Kilka dni temu poinformował, że ma 10,4 proc. akcji słupskiej spółki i nie wyklucza dalszych zakupów.