PARP przyznała giełdowej spółce 7,8 mln zł dotacji w październiku ubiegłego roku. Cała inwestycja, polegająca na uruchomieniu produkcji urządzeń do wyrobu innowacyjnego ekopaliwa wraz z budową hali produkcyjnej, miała pochłonąć ponad 16 mln zł. Problem w tym, że Stąporków zmienił część wniosku, ulepszając projekt instalacji do wyrobu pelletu. A na to PARP nie chciała się zgodzić. W konsekwencji giełdowa spółka zamierzała zrezygnować z unijnego wsparcia i zrealizować projekt w nieco mniejszym zakresie z własnych środków.
Ostatnie rozmowy z agencją przyniosły jednak przełom w sprawie. – Niewykluczone, że mimo wprowadzenia zmian w projekcie uda nam się uzyskać dofinansowanie – powiedział nam Marek Milczarek, prezes ZUK?Stąporków. Zarząd spółki przekonuje, że nie będzie miał problemów ze znalezieniem klientów na zakup instalacji do wyrobu ekopaliwa. Do spółki już wpływają zamówienia na te urządzenia. Ich cena ma wynosić około 500 tys. zł.
Władze producenta rusztów dla energetyki i systemów szalunkowych dla budownictwa zapowiadały również, że po III kwartale rozważą podniesienie rocznych prognoz finansowych. Zakładają one wypracowanie 63 mln zł przychodów i 5 mln zł zysku netto.
– Trzeci kwartał był dla spółki udany, ale o ewentualnej korekcie prognoz nie chciałbym się dziś wypowiadać. Wiele zależy od tego, czy uda nam się zdobyć dwa kontrakty, które obecnie negocjujemy – twierdzi Milczarek.